tag:blogger.com,1999:blog-48332965479768507152024-03-13T00:18:28.230+01:00Spojrzenie na kulturę spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.comBlogger220125tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-15834114103574679932018-08-29T18:20:00.003+02:002018-08-29T20:24:14.129+02:00Kasie West || Słuchaj swojego serca <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-aCS0Y3z3G7g/W4a_cJopw2I/AAAAAAAADB0/vwxt23CUxXQ4MRtMVt03N02--3UiXG91QCLcBGAs/s1600/qw.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="960" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-aCS0Y3z3G7g/W4a_cJopw2I/AAAAAAAADB0/vwxt23CUxXQ4MRtMVt03N02--3UiXG91QCLcBGAs/s320/qw.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jakiś czas temu mianowałam Kasie West swoją ukochaną autorką książek new adult, ale potem przeczytałam <i>Szczęście w miłości</i>, które było naprawdę kiepskie i nadal nie mogę uwierzyć, ze ta książka wyszła spod pióra Kasie. Zrozumiecie więc, że przed kolejną powieścią autorki miałam ogromne obawy, które na szczęście okazały się niepotrzebne, bo książka<i> Słuchaj swojego serca</i>, o której dziś wam opowiem, jest naprawdę bardzo dobra. Stara dobra Kasie West powróciła. Powiem więcej. Wydaje mi się, że to może być początek jej nowej odsłony. <i>Słuchaj swojego serca</i> jak poprzednie książki był lekkie i urocze, ale ta wydawała mi się mimo wszystko bardziej poważna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Kate Bailey nie przepada za rozmawianiem z ludźmi. Woli spędzać czas samotnie, nad jeziorem, ciesząc się ciszą i spokojem. Właściwie sama więc nie wie, dlaczego dała się namówić przyjaciółce na dołączenie do zespołu tworzącego popularne szkolne podcasty. A już na pewno nie spodziewała się, że to ona go poprowadzi. I co, ma teraz odbierać telefony i udzielać porad na antenie? </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Wygląda jednak na to, że Kate dobrze sobie radzi w narzuconej roli. Pewnego dnia odbiera telefon od anonimowego chłopaka, który prosi o radę w sprawie swojej sekretnej miłości. Dziewczyna jest przekonana, że rozmawia z superprzystojnym Diego Martinezem o Alanie, swojej najlepszej przyjaciółce. Bardzo się cieszy ze szczęścia koleżanki, ale wkrótce sama odkrywa rodzące się w niej uczucia do Diego. No tak, łatwo i przyjemnie jest doradzać innym, trudniej zastosować te rady w swoim własnym życiu...</i></div>
<div style="text-align: right;">
<i>(lubimy czytac.pl)</i></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podczas czytania <i>Słuchaj swojego serca</i> zwróciłam uwagę na obecność odpowiedzialnych rodziców. Wydaje mi się, że zazwyczaj w książkach dla nastolatek ci rodzice magicznie znikają i dzieciaki pozostawione są same sobie, robią co im się tylko podoba bez żadnych konsekwencji. Tutaj było trochę inaczej. Rodzice Kate starali się być obecni w jej życiu i stawiali jej pewne ograniczenia, np. musiała najpierw skupić się na nauce, a dopiero potem mogła popływać na skuterze albo dziewczyna sama musiała zapłacić za paliwo. Oczywiście rodzice nie pojawiają się co chwile na kartach książki, bo to nie jest historia o nich, ale ich obecność można zauważyć i za to duży plus.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Znacie główne bohaterki, które nie myślą logicznie i ich zachowania niesamowicie irytują? Jestem pewna, że tak. W <i>Słuchaj swojego serca</i> takiej bohaterki nie znajdziecie. Kate jest inteligentną, zabawną dziewczyną, podchodzącą do ludzi z dystansem. A przede wszystkim jest odpowiedzialna. Jeżeli miałabym wskazać jedną bohaterkę wykreowaną przez Kasie West, którą na pewno polubilibyście, a co więcej pokochalibyście, to postawiłabym na Kate.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zawsze w książkach Kasie doceniam to, że w jej historiach nie chodzi tylko i wyłącznie o romans. Autorka zawsze stara się zawrzeć jakiś morał i poruszyć problemy, z którymi borykają się młode osoby. Tym razem mamy udowadnianie rodzicom, że jest się w czymś dobrym, prześladowanie przez rówieśników, a także problemy związane z rodzicami, którzy nie dostrzegają, że dziecko potrzebuje także czasu dla siebie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tłem całej historii są podcasty. Autorka nie wykorzystuje ich tylko dlatego, żeby urozmaicić wątek miłosny. Stanowią one naprawdę dużą część tej opowieści. Wiele razy spotkałam się z tym że autorzy nagle przestają się interesować pewnym wątkiem i skupiają się na romansie. Jakby ten wątek potrzebny był im tylko dla zapoczątkowania relacji między bohaterami, a potem staje się on nieważny. W <i>Słuchaj swojego serca</i> sprawom podcastów poświęcono sporo momentów. Przedstawione zostały sceny nagrywania audycji, przygotowywania się do nich itp.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy muszę wspominać, że <i>Słuchaj swojego serca</i> było urocze i napisane w bardzo lekki sposób? Fani Kasie West wiedzą, że w jej książkach to podstawa. Ja dodaję jeszcze do tego świetnych męskich bohaterów, bo i w tym przypadku skradł mi on serce.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czytaliście coś od Kasie West? <i>Słuchaj swojego serca</i> już za wami? Jeśli tak to, czy mieliście odczucie, że jest ona bardziej poważna od pozostałych? Myślicie, że nadchodzi Kasie w nowym stylu?<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Za możliwosć zrecenzowania książki dziękuję:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-pkFxKvIlLN0/W4bkmKtCeLI/AAAAAAAADCA/_EczLcaQbpIW9YjviNdrSPrUZxBTVoMugCLcBGAs/s1600/10460791_656083097815060_2624186200805928650_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="266" data-original-width="400" height="212" src="https://2.bp.blogspot.com/-pkFxKvIlLN0/W4bkmKtCeLI/AAAAAAAADCA/_EczLcaQbpIW9YjviNdrSPrUZxBTVoMugCLcBGAs/s320/10460791_656083097815060_2624186200805928650_n.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-40703301422056498352018-08-26T16:11:00.000+02:002018-08-26T16:20:23.934+02:00Pamiętacie mnie jeszcze?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-KXRfm4in0TA/W4KxTy8iy8I/AAAAAAAADBc/TvOmY1OarKYe1qd-cmnSek1nyZ44wRJsgCLcBGAs/s1600/bloh.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="768" height="400" src="https://2.bp.blogspot.com/-KXRfm4in0TA/W4KxTy8iy8I/AAAAAAAADBc/TvOmY1OarKYe1qd-cmnSek1nyZ44wRJsgCLcBGAs/s400/bloh.jpg" width="318" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cześć</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tutaj Sylwia-autorka tego bloga. Postanowiłam się na początku przedstawić, bo naprawdę dawno mnie tu nie było i nawet nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętacie. Pamiętacie?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W urodzinowym poście, który był prawie rok temu, napisałam wam, że może nie być mnie tutaj zbyt często. Byłam chyba trochę zmęczona pisaniem, prowadzeniem kanału, a do tego jeszcze studiami. Nie chciałam się zmuszać do pisania kolejnych postów. Nie chciałam robić tego na siłę i dziękuję tym, którzy to zrozumieli i okazali mi wsparcie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem, czy jeszcze ktoś tutaj został. Jestem świadoma tego, że zapewne nikt nie wchodzi na bloga, na którym nie było nic publikowane od prawie roku. Więc dlaczego to piszę? Piszę to, bo się stęskniłam. Stęskniłam się za pisaniem, opowiadaniem wam o książkach i serialach, właśnie w tej formie pisemnej, a nie na kanale. I oczywiście stęskniłam się za kontaktem z wami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ta przerwa dużo mi dała. I mimo tego, że na początku miałam ogromne wyrzuty sumienia, że nic tutaj nie dodaje i że to miejsce umiera przez to, to teraz wiem, że to było mi potrzebne. Mam tylko taką małą nadzieję, że to miejsce aż tak do końca nie umarło. Że znajdą się choć 1-2 osoby, do których będę mogła wrócić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czuję się trochę dziwnie, pisząc tutaj, bo rok to długa przerwa. Przez ten czas nic nie pisałam, nie licząc prac na studia. Z drugiej strony czuję się tak jakbym wracała z Wrocławia (tam studiuję) do swojego rodzinnego domu. Jakbym wracała do czegoś bardzo mi znanego.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To chyba tyle, co chciałam wam powiedzieć. Dajcie znać w komentarzach, czy jeszcze tu jesteście. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze. Napiszcie też co tam u was słychać, bo bardzo tęskniłam <3.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do zobaczenia, a raczej do napisania.</div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-30623439793234873362017-10-21T18:22:00.000+02:002017-10-21T18:29:51.357+02:00Paulina Hendel || Żniwiarz <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-gtA5Vmldhh0/WetpSZcwLRI/AAAAAAAAC_Y/CdKj9ff76wwKW3Xfp1EvlDpJW0FdTwz3gCLcBGAs/s1600/zniw.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="886" data-original-width="869" src="https://4.bp.blogspot.com/-gtA5Vmldhh0/WetpSZcwLRI/AAAAAAAAC_Y/CdKj9ff76wwKW3Xfp1EvlDpJW0FdTwz3gCLcBGAs/s1600/zniw.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Żniwiarz to książka, nad którą zachwyca się każdy, przez co trochę nie chciałam po nią sięgać. Ostatecznie przekonało mnie porównanie do Supernatural, które kocham całym sercem i liczyłam na coś w stylu historii Winchesterów. Czy dostałam coś takiego? O tym za chwilę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Mówią, że demony, zabobony i czary odeszły już do przeszłości. Czy na pewno?</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Na pierwszy rzut oka Magda jest zwykłą dwudziestolatką. Czas wypełnia jej praca w małej księgarni oraz obowiązki domowe. To jednak tylko pozory, gdyż w wolnych chwilach, zamiast spotykać się z rówieśnikami, Magda tropi upiory rodem ze słowiańskich wierzeń. Z krainy umarłych ucieka najpotężniejsza istota, z jaką żniwiarze kiedykolwiek musieli się zmierzyć. Tymczasem między Magdą a Mateuszem, tajemniczym chłopakiem, który niedawno wprowadził się do miasteczka, zawiązuje się nić sympatii. Dziewczyna pokazuje Mateuszowi świat słowiańskich wierzeń, nie mając pojęcia, że już wkrótce ona i jej przyjaciele znajdą się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.</i></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Lubimyczytac.pl</i></div>
<div style="text-align: right;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: right;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja niestety nie zachwycam się Żniwiarzem tak jak pozostali. To jest naprawdę fajna historia i na tyle ciekawa, że sięgnę po jej kontynuacje, ale jakoś nie mam ochoty skakać z ekscytacji. Może to z powodu tego porównania do Supernatural, które moim zdaniem nie jest trafne. Owszem te dwa teksty kultury nawiązują do mitologii, ale to dla mnie za mało. Supernatural to bardzo ważny dla mnie serial i nawet jeżeli będzie miał 20 sezonów (co jest prawdopodobne XD) ja zostanę z nim do końca. Ma bohaterów, z którymi można poczuć więź, humor, a także klimat. W Żniwiarzu czegoś mi zabrakło. Nie potrafię wytłumaczyć wam czego, ale nie podoba mi się jednak to porównanie do tego serialu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mimo tego, że Żniwiarz nie ma takiego mrocznego klimatu jak jeden z moich ulubionych seriali, to muszę przyznać, że Paulina Hendel w konstruowaniu świata spisała się bardzo dobrze. Książka bazuje na mitologii słowiańskiej, więc autorka nie musiała wymyślać wszystkiego od podstaw, ale i tak uważam, że opisanie upiorów i innych istot jest trudnym zadaniem. Paulina Hendel wszystkie istoty opisała w bardzo realistyczny sposób i mogłabym uwierzyć, że żyją one w prawdziwym świecie i że wyglądają tak jak w Żniwiarzu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dużym plusem są bohaterowie. Feliks i Mateusz są moimi ulubionymi, ale chyba Feliks najbardziej i tych, którzy czytali książkę nie powinno to dziwić, bo ten bohater rozpiernicza system. Jedynie Magdy nie potrafiłam polubić w 100%. To, co mi się najbardziej podoba to to, że postacie przez cały czas nie są takie same i ewoluują. Niektóre mniej inne bardziej, ale praktycznie u wszystkich głównych postaciach następuje jakaś zmiana.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydaje mi się, że coraz trudniej jest mnie zaskoczyć w książkach czy też serialach. Coraz więcej zaczynam wymagać, bo już zaczynam mieć dosyć takich samych książek, opartych na tych samych motywach z takimi samymi bohaterami. Żniwiarz troszeczkę wyłamuje się z tego schematu, ale i tak zakończenie nie było dla mnie zaskoczeniem. To było dla mnie oczywiste, że tak się stanie, ale akurat w tym przypadku nie będę narzekać, bo mimo tego, że było przewidywalne to autorka otworzyła sobie drzwi do ciekawego dalszego ciągu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o okładce. Czwarta strona jest mistrzem w ich tworzeniu. Biję pokłony.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Żniwiarz to opowieść uniwersalna. Spodoba się zarówno płci męskiej, jak i żeńskiej. Owszem mamy tutaj wątek miłosny, czego panowie może nie za bardzo lubią, ale uważam, że przebrnięcie przez niego nie będzie aż tak bardzo bolało.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja Żniwiarzem nie jestem zachwycona tak jak inni, ale mimo tego jest to naprawdę bardzo dobrze skonstruowana historia z fajnymi bohaterami. Niedługo zabieram się za kontynuację, więc możecie wyczekiwać mojej opinii. Kto wie, może dalszym ciągiem będę się ekscytować tak jak kolejnymi odcinakami Supernatural?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Za możliwość przeczytania książki dziękuję:</div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Czwarta strona</i></b></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-91121441573950664722017-10-04T19:59:00.000+02:002017-10-21T17:50:26.696+02:00Kasie West || Szczęście w miłości<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-E2H7mHHu5ic/WdUeogPFsjI/AAAAAAAAC_E/aGRJwaw_yWsAC9iNWVubM2Vw_woFbjpogCLcBGAs/s1600/bb.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="532" data-original-width="540" src="https://3.bp.blogspot.com/-E2H7mHHu5ic/WdUeogPFsjI/AAAAAAAAC_E/aGRJwaw_yWsAC9iNWVubM2Vw_woFbjpogCLcBGAs/s1600/bb.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Niezmiernie mi miło, że mogę opowiedzieć wam dziś o moim pierwszym patronacie. Nie dość, że jest to mój pierwszy patronat, to jeszcze nad książką Kasie West, którą kocham całym serduszkiem, ale wy to już pewnie wiecie, bo cały czas wam mówię o tej autorce. <i>Szczęście w miłości</i> to już piątka powieść Kasie wydana w Polsce. Czy jestem w niej również zakochana jak w pozostałych? O tym za chwilę.</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Maddie nie jest impulsywna. Ceni ciężką pracę i lubi planować. Ale któregoś wieczora pod wpływem chwili kupuje los na loterię. I, ku własnemu zdziwieniu – wygrywa masę pieniędzy!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>W jednej sekundzie Maddie nie poznaje swojego życia. Koniec ze stresowaniem się systemem stypendialnym w college’u. Ni stąd ni zowąd Maddie myśli o wynajęciu jachtu. A bycie w centrum uwagi całej szkoły jest super, dopóki nie zaczynają docierać do niej przykre plotki na jej temat, a przypadkowe osoby proszą ją o pożyczkę. I teraz Maddie nie ma pojęcia, komu można zaufać. Poza Sethem Nguyenem, z którym pracuje w miejscowym zoo. Seth jest miły i zabawny, i chyba wcale nie wie o wielkiej zmianie w życiu Maddie, a dziewczyna jakoś nie ma ochoty nic mu mówić. Co się stanie jednak, jeśli Seth pozna prawdę?</i><br />
<div style="text-align: right;">
<i>Lubimyczytac.pl</i></div>
</div>
<div>
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po raz kolejny Kasie daje nam lekką i słodką historię napisaną w bardzo przystępny sposób. Nie będę się nad tym rozwodzić, bo to u autorki jest normą i pisałam wam to w poprzednich recenzjach. Jej książki połykam w całości i zarywam nad nimi noce, bo nigdy nie mogę odłożyć jej historii zanim nie poznam zakończenia. Tylko czytając <i>Szczęście w miłości</i>, miałam odczucie, że czegoś mi tu brakuje, że brakuje tutaj dawnej Kasie. Ale to nie zmienia faktu, że książkę czytało się szybko i że było uroczo jak poprzednio.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Może moje odczucia wynikają z tego, że jestem realistką i nie wierzę w milionowe wygrane w loteriach i przez to historia wydawała mi się miejscami bardzo banalna i niemożliwa do spełnienia w realnym życiu. Mimo tego banału, doceniam przesłanie autorki w tej książce. Pokazuje, że pieniądze często mogą przynieść więcej złego niż dobrego i że człowiek może całkowicie się zmienić pod wpływem dużej ich ilości. Kasie pokazuje też, że często boimy się zaufać drugiej osobie, bo nie wiemy, czy ktoś chce się z nami przyjaźnić ze względu na to, jacy jesteśmy, czy też ze względu na korzyści. Ważnym wątkiem w <i>Szczęściu w miłości </i>jest poszukiwanie swojej własnej drogi życiowej. Bohaterowie rozmyślają o swojej przyszłości, zmieniają decyzje, boją się tego, co nadejdzie. I to było bardzo fajne, bo każdy młody człowiek przeżywa dokładnie to samo co bohaterowie. Autorka zwraca również uwagę na to, że dzieci nie naprawią relacji między ich rodzicami i że tylko rodzice mogą to zrobić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<b><i>Wierzę, że sami
pracujemy na nasze szczęście</i></b></blockquote>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwszy raz muszę się przyczepić w książkach Kasie. I nie chodzi o to, że chcę się czegokolwiek przyczepić, ale ten błąd naprawdę mnie zraził. Muszę zarzucić autorce kompletny brak researchu. Książki młodzieżowe to nie kryminały czy inne tego typu książki, żeby potrzebne były nie wiadomo jakie informacje, ale odniosłam wrażenie, że Kasie po prostu usiadła do tej historii i nie sprawdziła po drodze żadnej rzeczy i oto są tego skutki. Po pierwsze główna bohaterka jest bardzo inteligenta i wśród znajomych lubi podczas rozmów rzucać czasem jakimiś ciekawostkami tylko, że są one takie ogólnikowe, że każdy mógłby je wymyślić. Do tego, gdy cała wygrana została przelana na konto, Maddie postanowiła podzielić się pieniędzmi z rodziną i ot tak zrobiła sobie 3 milionowe przelewy. Nie jestem ekspertką w dziedzinie bankowości, ale nie wydaje mi się, żeby ot, tak można było sobie zrobić kilka milionowych przelewów przez internet i do tego, żeby w błyskawicznym tempie zostały dostarczone na konta innych osób. Wystarczyłoby tylko małe rozeznanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trochę pomarudziłam, a teraz pora na przedstawienie największej zalety <i>Szczęścia w miłości.</i> Jest to Seth, który jest tak wspaniały i tak uroczy, że podczas czytania książki chciałam, żeby okazał się prawdziwą osobą, z którą mogłabym się zaprzyjaźnić. Ogólnie we wszystkich książkach Kasie uwielbiam męskich bohaterów i to właśnie oni są najlepszą częścią jej książek i tak samo był w jej najnowszej historii.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<b><i>Czasem, niezależnie
od tego, czego pragniemy, realia biorą górę</i></b></blockquote>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wątek miłosny był bardzo fajnie poprowadzony. Relacje między Sethem a Maddie rozwijały się powoli. Ich relacje nie były wybuchowe i gwałtowne, jak bywa w większości młodzieżówek. Wiecie chłopak poznaje dziewczynę i nagle wielkie „bum” i już są w sobie zakochani. U Kasie najpierw jest przyjaźń, bohaterowie starają się o sobie czegoś dowiedzieć. Scena dotycząca filmu Setha oraz pewien fakt, którego nie mogę wam zdradzić, były tak przecudowne, że aż ciepło się robi na serduchu i uśmiech nie schodzi z twarzy, gdy o tym pomyślę. Było słodko, uroczo i jak zwykle miejscami zabawnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<b><i>Teraz rozumiem, że
magii należy doświadczać, a nie opisywać ją słowami</i></b></blockquote>
<div style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeżeli miałabym stworzyć ranking książek Kasie, <i>Szczecie w miłości</i> zajęłoby u mnie ostatnie miejsce, ale to nie znaczy, że ta książka mi się nie podobała. Była dobra, lecz nie aż tak jak wcześniejsze. Mimo tego po kolejne książki tej autorki i tak będę sięgać w ciemno i jak zwykle będę zarywać przy nich noce, jak było dotychczas. Jestem dumna, że mogę patronować jej powieści i już nie mogę się doczekać aż na naszym rynku, pojawi się kolejna historia spod jej pióra.</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Za możliwość przeczytania książki dziękuję:</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Feeria Young</i></b></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-1743215050959462172017-09-20T15:59:00.000+02:002017-09-20T15:59:14.882+02:00Magda Stachula || Trzecia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-ECZPnqyfHaY/WcFyoY0Es9I/AAAAAAAAC-A/ldTrhyHx6YwZPzTN5KrYmNqBfhBQXGYwQCLcBGAs/s1600/nnn.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="389" data-original-width="540" src="https://3.bp.blogspot.com/-ECZPnqyfHaY/WcFyoY0Es9I/AAAAAAAAC-A/ldTrhyHx6YwZPzTN5KrYmNqBfhBQXGYwQCLcBGAs/s1600/nnn.png" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
W ubiegłym roku miałam okazję recenzować dla was Idealną, czyli debiut literacki Magdy Stachuli, a dziś przychodzę do was z recenzją kolejnej książki tej autorki. Panią Magdę miałam okazję poznać osobiście i okazała się bardzo sympatyczną i pozytywną osobą, dlatego wyczekiwałam „Trzeciej”, bo tak nazywa się jej najnowsza powieść. Czy była lepsza od jej debiutu?</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Najpierw był błysk flesza – ktoś zrobił jej zdjęcie z ukrycia.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Później usłyszała tajemniczy głos w mieszkaniu.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Potem ktoś stał pod jej drzwiami. Nasłuchiwał.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Eliza jest terapeutką. Podczas wielogodzinnych sesji zagląda w głowy swoich pacjentów.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Pewnego dnia orientuje się, że ktoś ją śledzi. Teraz to do jej życia zagląda obcy człowiek.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Kiedy Eliza szuka pomocy, nikt jej nie wierzy.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Tymczasem ON wie już o niej wszystko.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Ma listę.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Eliza jest na niej trzecia.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzecia jest bardzo dobrze napisaną historią. Myślę, że warsztat autorki znacznie się poprawił i to widać, bo Trzecią czyta się bardzo szybko i również przyjemnie. Jednakże z historią i bohaterami już nie było tak dobrze. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pani Magda stosuje w swoich książkach narrację z perspektyw kilku bohaterów. Tak było w Idealnej i tak jest też w Trzeciej. Uwielbiam takie zabiegi, bo to daje nam możliwość spojrzenia na tę samą historię z różnych stron. W trzeciej mamy trójkę bohaterów i to oni opowiadają nam historię. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzecia miała niesamowity potencjał. Na początku powieści było dobrze. Główna bohaterka była śledzona przez nieznajomego. W pewnym momencie sama zaczęła się zastanawiać, czy czasem nie zwariowała. I to mógłby być naprawdę początek świetnej i trzymającej w napięciu historii. Ale po tym dobrym początku było długie, długie nic. Ten cały wątek tajemniczości zniknął. Myślę, że tutaj jednak ta narracja z różnych perspektyw trochę zaszkodziła. Czytelnik dużo wie,a tego czego nie wie może się domyślić. Wprawdzie autorka próbowała trochę zmylić czytelnika i nakierować go na innego podejrzanego, ale i tak wyszło słabo. Trzecia klasyfikowana jest jako thriller psychologiczny. Mi zabrakło tego thrillera. W sumie praktycznie go nie było.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<i>"(...) Sprawdzam zamki, łańcuch i kontrolnie wyglądam przez wizjer na korytarz. </i><i><br /></i><i>Nikogo nie ma, a może nigdy nikogo nie było? </i><i><br /></i><i>Czy wszystko dzieje się tylko w mojej wyobraźni? </i><i><br /></i><i>Sama nie wiem, co byłoby gorsze: czy to, że ktoś jednak mnie śledzi, </i><i><br /></i><i>czy że nie odróżniam imaginacji od rzeczywistości?"</i></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przejdźmy teraz do bohaterów. Eliza była tragiczna. Nie chodzi mi o to, że pani Magda ją tragicznie skonstruowała. Biorąc pod uwagę zakończenie powieści ona w sumie właśnie taka powinna być. Ale to nie zmienia faktu, że była bardzo irytująca. Nie mogę wam tego wytłumaczyć, bo zdradzę wam przy tym zakończenie, ale powiem jedynie, że Eliza kompletnie nie widziała świata poza Borysem, o którym kompletnie nic nie wiedziała, a głupi by się skapnął, że on coś przed nią ukrywa. A poza tym ewidentnie nie miała poukładanego swojego życia i postanowiła wyleczyć się sama, bo była terapeutką. Nie wyobrażam sobie osoby, która sama ze sobą ma problemy a pomaga rozwiązywać je innym. W sumie to Eliza im nie pomagała tylko wymyślała, co róż to nowe kąśliwe uwagi na temat pacjentów, które na szczęście zachowywała dla siebie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To za co najbardziej cenię twórczość Pani Magdy, może poza stylem, to nowinki technologiczne. W Idealnej był to monitoring w Pradze, przez który bohaterka obserwowała codziennie innych a tu w Trzeciej mamy rosyjską aplikację, która sprawia, że anonimowość nie istnieje. Ta aplikacja działa na algorytmie rozpoznającym twarze, który pozwala bowiem użytkownikom FindFace ustalić tożsamość sfotografowanych przez nich osób. I zgadnijcie co? Zarówno monitoring jak i ta rosyjska aplikacja istnieją naprawdę. Czekam na następną książkę Pani Magdy, bo jestem ciekawa jaką kolejną zaskakującą nowinkę przedstawi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzecia miała ogromny potencjał na trzymający w napięciu thriller psychologiczny jednakże niestety Pani Magda go nie wykorzystała. Lekki styl plus ciekawy pomysł na fabułę był, ale wydaje mi się, że coś się zepsuło podczas realizacji. Irytująca bohaterka, brak tajemniczości sprawił, że Trzecia nie pobiła Idealnej, ale mimo tego będę wyczekiwać kolejnej książki Magdy Stachuli, bo wierzę, że ta autorka jeszcze mnie czymś zaskoczy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-43849512904652855572017-09-06T12:58:00.000+02:002017-09-06T12:58:33.645+02:00Sara Barnard || Piękne złamane serca<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-fe2yhrWXHRE/Wak36-dMgYI/AAAAAAAAC9w/7UFIkPcJlSMJ1KTpPhcN_cEEOEJnwDI-QCLcBGAs/s1600/pi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="768" src="https://1.bp.blogspot.com/-fe2yhrWXHRE/Wak36-dMgYI/AAAAAAAAC9w/7UFIkPcJlSMJ1KTpPhcN_cEEOEJnwDI-QCLcBGAs/s1600/pi.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Spójrzcie na okładkę <i>Pięknych złamanych serc</i>. Cudowna prawda? Żadna okładkowa sroka nie przeszłaby obok tej książki obojętnie. Dla mnie jest to jedna z najpiękniejszych okładek, które zostały stworzone w tym roku. Do tego jest bardzo dobrze wykonana, bo te złocenia w ogóle się nie ścierają. Książka piękna na zewnątrz powinna też być piękna w środku. Jednak czasem te 2 rzeczy nie idą ze sobą w parze. I tak było z powieścią Sary Bernard. </div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Caddy i Rosie są nierozłączne. Bardzo się różnią, ale to tylko je do siebie zbliża. Gdy Caddy kończy szesnaście lat, zdaje sobie sprawę, że chciałaby być taka jak jej przyjaciółka – pewna siebie, przebojowa i zabawna. Wtedy w ich życie wkracza śliczna oraz – jak się okazuje – skrywająca pewną tajemnicę Suzanne. I wszystko staje się jeszcze bardziej skomplikowane. Przeszłość Suzanne stopniowo wychodzi na jaw, teraźniejszość wymyka się spod kontroli, a Caddy zaczyna dostrzegać, że problemy mogą być bardzo ekscytujące. Jednak budowanie przyjaźni i próby zaleczenia starych ran są dużo boleśniejsze, niż którakolwiek z dziewczyn się spodziewa. Caddy wkrótce przekonuje się, że kłopoty potrafią się mnożyć w niesłychanym tempie. </i></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Lubimyczytac.pl</i></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przez pierwsze 150 stron miałam spory problem z tą książka. Nie mogłam się w nią kompletnie wciągnąć. Na szczęście po tym fragmencie było znacznie lepiej, ale i tak <i>Piękne złamane serca</i> nie przekonały mnie do siebie w 100%. Nie zrozumcie mnie źle. Nie chodzi o to, że ta książka jest zła, bo tak nie jest. Jest po prostu skierowana do młodszych czytelników. Ja mając te 20 lat odbieram pewne rzeczy trochę inaczej niż gdy byłam nastolatką. Mimo tego, że nie była to historia dla mnie, jestem pewna, że wielu osobom może ona pomóc w pewnych kwestiach. </div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<b><i><br />"- Pamiętaj, kto chciał, żebyśmy się zaprzyjaźniły.<br />- To było zanim<br />- Zanim co?<br />- Zanim rzeczywiście się to stało."</i></b></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Żadna z postaci nie przekonała mnie do siebie. No może trochę Rosie, ale i do niej mam trochę zastrzeżeń. Niektóre zachowania bohaterów były bezsensowne i bez głębszego sensu. Czasem odnosiłam wrażenie, że Suzanne buntuje się tylko dla samego buntu. Kompletnie tego nie potrafiłam zrozumieć. Ciotka chciała jej pomóc i wyrwała ją z psychicznego życia, które wiodła do tej pory, a ona zamiast być wdzięczna i starać się, przysparzała jej więcej kłopotów. Nawet przez chwilę nie pomyślała jak może czuć się jej ciotka. A Candy mając 15 lat chciała przeżyć coś przełomowego i nawet w pewnym momencie zazdrościła Rosie, która musiała przeżyć śmierć młodszego rodzeństwa, bo to było coś przełomowego. Serio Candy? To jest naprawdę dojrzałe. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<b><i>"Smutek wcale nie jest czymś pięknym, a jeśli tak właśnie się jawi, to nie jest prawdziwy."</i></b></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czytając w internecie o tej książce wiele razy można się natknąć, że jest to historia o pięknej, lecz trudnej przyjaźni. Ja ze swojej perspektywy nie mogę nazwać przyjaźnią, relacji, które łączyły głównych bohaterów. Gdyby Candie i Rosie łączyła ta prawdziwa przyjaźń, pojawienie się Suzanne niczego by nie zmieniło. A zmieniło wszystko. Rosie odrąciła Candy i na odwrót Candy odtrąciła Rosie po pojawieniu się nowej znajomej. Dla mnie to nie jest historia o przyjaźni.<i> Piękne złamane serca</i> opowiadają o fascynacji drugim człowiekiem i nie ma tutaj nic z przyjaźni. To historia o tym jak można uzależnić się od kogoś. Przyjaźń to nie jest ślepe podążanie z kimś, a tak robiła Candy. Tak naprawdę bohaterki nie wiedziały co oznacza przyjaźń, ale można usprawiedliwić to ich wiekiem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<b><i>"Pomaganie komuś, kto stracił kontrolę nad życiem, nie polega na przystawaniu na wszystko, tylko na mówieniu: NIE."</i></b></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie jestem w grupie ludzi, którzy polecają tę książkę całym sercem. Powiem szczerze. Mnie <i>Piękne złamane serca</i> urzekły tylko okładką. Nie była to książka beznadziejna i zdecydowanie wam jej nie odradzam. Po prostu wiem, że to mogłaby być naprawdę piękna historia o przyjaźni, a taką nie była. Mam jednak świadomość, że dla kogoś ta książka może coś znaczyć. Może nawet coś zmienić w jego życiu. Jeżeli <i>Piękne złamane serca</i> komuś pomogły albo zmieniły jego sposób patrzenia na pewne tematy, to dobrze, że powstała ta książka.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Za możliwość przeczytania książki dziękuję:</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wydawnictwu Insignis</div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-62175032879253462862017-08-31T14:05:00.000+02:002017-08-31T14:05:42.001+02:004 urodziny Spojrzenie na kulturę + kilka przemyśleń<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Hfc3PPRcef8/WYuFuK03-fI/AAAAAAAAC9M/d2h90qfmpC4_TtAfCK9BdLjK8fQoBSDIQCLcBGAs/s1600/4%2BURODZINY%2BSNK.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="397" data-original-width="560" height="451" src="https://2.bp.blogspot.com/-Hfc3PPRcef8/WYuFuK03-fI/AAAAAAAAC9M/d2h90qfmpC4_TtAfCK9BdLjK8fQoBSDIQCLcBGAs/s640/4%2BURODZINY%2BSNK.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś kiedy publikuję ten post jest 31 sierpnia 2017 roku. Słuchając playlisty do Tajemnej historii, która swoją drogą jest przegenialna, próbuję skleić dla was parę słów. Nie wyobrażam sobie, że w tym dniu nie mogłabym się do was nie odezwać i nie podziękować wam za wszystko. Bo dzisiejszy dzień jest bardzo szczególny, ponieważ mijają 4 lata odkąd założyłam tego bloga. </div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
4 lata to naprawdę sporo czasu. Nie zawsze było łatwo. Nawet teraz nie zawsze tak jest. Często nie mam już ochoty pisać albo po prostu jestem zawalona studiami i nie mogę znaleźć czasu żeby się do was tutaj odezwać. Tak nie mam już ochoty pisać tak często jak kiedyś to robiłam, ale to nie znaczy, że Spojrzenie na kulturę jest dla mnie mniej ważne. Czasem mam ochotę rzucić wszystko. Zostawić tego bloga, kanał i zniknąć. Ale w każdych takich momentach kiedy chcę odpuścić pojawia się powód, dla którego chcę jednak zostać. I teraz napiszę pewnie największy banał takich wpisów, ale tym powodem jesteście wy. Mam ochotę się poddać, bo pisanie nie daje mi aż tak dużej satysfakcji jak kiedyś, mało kto już tu zagląda, ale potem ktoś z was do mnie pisze, że przeczytał książkę, którą polecałam i że jest zachwycony albo po prostu się do mnie odzywacie. I nie wiecie jak jestem wam za to wdzięczna. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mam zamiaru zmuszać się do pisania i robić coś na siłę, bo wtedy moje teksty nie są dobre. Nie zamierzam rzucać tego miejsca, bo jest ono dla mnie zbyt ważne. Będę odzywać się wtedy kiedy poczuję potrzebę podzielenia się czymś z wami. Mam nadzieję, że to zrozumiecie. Jestem pewna, że kiedyś postanowię, że Spojrzenie na kulturę zniknie i powiem wam wtedy „do widzenia”, ale to jeszcze nie jest ten czas. Kocham to moje małe miejsce, które stworzyłam. Dzięki temu blogowi mogę podzielić się swoimi pasjami. Mam nadzieję, że odnajdę znowu tę radość z pisania, którą utraciłam jakiś czas temu, bo bez tego mojego kawałka internetu nie byłabym tym kim jestem dziś. Tak wiem kolejny banał. Ale taka jest prawda. Decyzja, którą podjęłam kilka lat temu wpłynęłam na całe moje życie. Dzięki Spojrzeniu na kulturę poznałam wielu niesamowitych ludzi, jeżdżę na targi, mam kontakt z niektórymi autorami, założyłam kanał, stałam się bardziej otwarta i mogłabym jeszcze trochę tak wymieniać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś z całego serducha gorąco dziękuję każdej osobie, która choć raz odwiedziła tego bloga. A szczególnie dziękuję tym, którzy są ze mną od początku. Jesteście przecudowni. Dziękuję. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
WOW serioo to już 4 lata. Mimo tego, że piszę ten wpis nie mogę uwierzyć, że już tyle czasu minęło. Ale chyba powinnam się już z wami pożegnać, bo wiecie wiele wspomnień i w słuchawkach dołująca piosenka. Nie będę pisać, że do następnej rocznicy. Po prostu do następnego wpisu. Mam nadzieję, że będzie to niedługo. Dziękuję jeszcze raz za wszystko.</div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-61022278605867985512017-08-10T16:53:00.000+02:002017-10-21T17:50:16.348+02:00Kimberly McCreight || Outliersi<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-IBmIS--cJ1Q/WYuW0P9h_4I/AAAAAAAAC9c/dYfBC7zvKUMJRm6nM-z9NoE0XUBCqkYKgCLcBGAs/s1600/outl.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="523" data-original-width="540" src="https://4.bp.blogspot.com/-IBmIS--cJ1Q/WYuW0P9h_4I/AAAAAAAAC9c/dYfBC7zvKUMJRm6nM-z9NoE0XUBCqkYKgCLcBGAs/s1600/outl.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
O Outliersach na polskim rynku było bardzo głośno. Każdy wychwalał tę książkę przez co miałam ochotę sama się przekonać, co jest w niej takiego niezwykłego. Jednak dopiero, gdy cały szum trochę się uspokoił, postanowiłam po nią sięgnąć. Teraz trochę żałuję, że nie przeczytałam jej wcześniej, bo Outliersi to naprawdę bardzo dobry thriller młodzieżowy, który z całego serca mogę wam polecić. </div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Wszystko zaczyna się od SMS-a: Wylie, błagam, pomóż mi.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Wylie nie rozmawiała z Cassie od ich ostatniej kłótni ponad tydzień temu. Ale to nieistotne. Cassie ma problemy, więc Wylie postanawia uratować swoją najlepszą przyjaciółkę przed nią samą.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Ale tym razem jest inaczej. Zamiast powiedzieć Wylie, gdzie jest, Cassie wysyła tajemniczo brzmiące wskazówki. W dodatku nie prosi jej, żeby przyjechała sama, tylko wysyła do niej Jaspera. Wylie nie ufa chłopakowi, który sprowadził jej przyjaciółkę na złą drogę, ale nie ma wyboru – musi z nim jechać.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Odnalezienie Cassie bardzo szybko przeradza się z trudnego zadania w niebezpieczną misję. Im dalej jadą na północ, w głąb gęstych lasów Maine, tym silniej odzywa się w Wylie przeczucie, że coś jest bardzo nie tak. Czego Cassie im nie mówi? I czy odnalezienie jej nie będzie dopiero początkiem czegoś znacznie gorszego?</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i></i><br />
<a name='more'></a><i><br /></i></div>
<div style="text-align: right;">
<i>lubimyczytac.pl</i></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwsze, o czym muszę wspomnieć to oryginalność historii. Oczywiście nie zdradzę wam czym są outliersi, bo to już musicie odkryć sami, ale wydaje mi się, że czegoś takiego jeszcze nie było. I w końcu trafiłam na coś nowego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydaje mi się, że Outliersi byli tylko wstępem do całej historii i wiem, że w kolejnym tomie będzie działo się jeszcze więcej i już nie mogę się go doczekać. Mimo tego, że był to wstęp, to działo się w nim całkiem sporo.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W Outliersach mamy delikatnie zarysowany wątek miłosny. Podobało mi się, że miłość nie wychodzi na pierwszy plan i jednak autorka stawia na akcje. A co do wątku to bardzo shipowałam pewną parę, o której istnieniu możecie się domyśleć, bo pojawienie się tej pary nie powinno być zaskoczeniem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zabrakło mi czegoś w kreacji bohaterów. O głównej bohaterce nie wiemy dużo. Mam do niej bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony jest mi jej trochę żal, a z drugiej była bezmyślna i trochę nieodpowiedzialna. Bo zastanówcie się przez chwilę. Gdyby wasz przyjaciel napisał do was, że potrzebuje pomocy, a wy nie wiecie z jakim zagorzeniem macie do czynienia a na dodatek chorujecie to nie wezwalibyście najpierw policji? Przejdźmy teraz do Cassie, która… serioo? Jak można być tak naiwnym i głupim? Do tego była bardzo egoistyczna i stawiała siebie nad przyjaźń i miłość. To była najbardziej irytująca postać. Wylie mogłam jeszcze jakoś znieść, ale Cassie miałam całkowicie dość. Ale żeby nie było, że w Outliersach mamy samych kiepskich bohaterów. Tak nie jest. Uwielbiam Jaspera. W końcu bohater, który nie jest typowym bad boyem, który pod wpływem miłości zmienia się na lepsze (taką historię przyjmuję tylko w przypadku Deleny) Owszem wiemy o nim bardzo mało, ale od samego początku zdobył moją sympatię. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W Outiliersach mamy naprawdę sporo zwrotów akcji. Co chwilę otrzymujemy pytania, na które nie znamy odpowiedzi. Po tym można sądzić, że książka trzyma niesamowicie w napięciu. Miejscami owszem, ale nie zawsze. Często da się też przewidzieć niektóre sytuacje. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety było w książce kilka absurdalnych rzeczy, ale dostrzegłam je dopiero teraz po lekturze. Wcześniej podczas czytania bawiłam się tak świetnie, że to mi w ogóle nie przeszkadzało. Główny zarzut mam do autorki za słaby researcher o agorafobii, czyli chorobie przed otwartymi przestrzeniami. Wylie bała się wychodzić z domu, a po smsach od Cassi praktycznie bez żadnych problemów wyszła z domu i pojechała na ratunek przyjaciółce. W trakcji jazdy wystarczyło jej parę oddechów. Nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że bohaterce poszło z tym za łatwo. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mimo kilku wad bardzo dobrze czytało mi się Outliersów i niesamowicie się przy nich bawiłam. Należy docenić, że nie jest to kolejna młodzieżówka jakich mnóstwo na naszym rynku. Jest to na pewno coś nowego i świeżego. Dla mnie Outliersi są jedną z najlepszych młodzieżówek jakie czytałam w tym roku i nie mogę doczekać się ich kontynuacji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Za możliwość przeczytania książki dziękuję:</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><a href="https://www.czarnaowca.pl/" target="_blank">Wydawnictwu Czarna Owca</a></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<br />
<div style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-13717357122282517912017-07-19T11:04:00.000+02:002017-10-21T17:50:08.033+02:00Paulina Świst || Prokurator<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-FAvC09mHCEw/WWlAdU7TAgI/AAAAAAAAC8k/KINPNR1R3iMl8mPLOtFO9-1HKN3vZm6bwCLcBGAs/s1600/pro.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="960" src="https://4.bp.blogspot.com/-FAvC09mHCEw/WWlAdU7TAgI/AAAAAAAAC8k/KINPNR1R3iMl8mPLOtFO9-1HKN3vZm6bwCLcBGAs/s1600/pro.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Prokurator to debiut literacki Pauliny Świst, czyli autorki piszącej pod tym pseudonimem. Miałam pewne obawy przed jego przeczytaniem, bo słyszałam sporo negatywnych opinii na jego temat. Potrafię zrozumieć osoby, którym nie podobała się ta książka, bo Prokurator ma wiele wad i ja również je dostrzegam, ale mimo tego miło spędziłam z nim czas. Nie wiem może po prostu potrzebowałam tego typu historii i gdzieś te wady zepchnęłam na bok i przez to Prokuratora czytało mi się świetnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Trzydziestoletnia, niezwykle atrakcyjna Kinga Błońska jest szczęśliwą kobietą. To znaczy była. Od wielu lat dzieliła życie z tym samym mężczyzną a zawodowo, jako błyskotliwa adwokatka, odnosiła sukcesy na sali sądowej. Teraz jednak fortuna przestała jej sprzyjać: nie dość, że przyłapała męża na zdradzie, to musiała również podjąć się prowadzenia sprawy groźnego bandyty „Szarego”. Co gorsza, „Szary” jest jej przyrodnim bratem, z którym od dawna nie miała – i nie chciała mieć – nic do czynienia.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i></i><br />
<a name='more'></a><i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Wydarzenia ostatnich tygodni postanawia odreagować w dyskotece. Po raz pierwszy w życiu ma ochotę zachować się nieodpowiedzialnie… i udaje się jej to aż za bardzo. Ląduje w mieszkaniu Łukasza, którego dopiero co poznała na parkiecie. Po niesamowitych miłosnych uniesieniach, zaspokojna seksualnie, ale skacowana moralnie, ukradkiem wraca do domu. Zaledwie kilka godzin później przekonuje się, że pech upodobał ją sobie na dobre: "facet na jedną noc" okazuje się prokuratorem prowadzącym sprawę jej przyrodniego brata. Jakby tego było mało, wszystko wskazuje na to, że pozasłużbowe kontakty Kingi i Łukasza nie ograniczą się do jednego gorącego spotkania… </i></div>
<div style="text-align: right;">
<b><i>Lubimyczytać</i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Seria z Chyłką Mroza, Suits, czy nawet nasze polskie Prawo Agaty nie jest mi obce. Co więcej uwielbiam takie historie i nawet przez chwilę chciałam zostać prawniczką. Na szczęście w porę się opamiętałam, bo wydaje mi się, że to zawód kompletnie nie dla mnie. Trochę już znam historii o prawnikach i z przykrością muszę przyznać, że Prokurator jest przewidywalny. Autorka bazuje cały czas na schematach i chyba tylko jeden wątek troszkę mnie zaskoczył. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po raz kolejny czytam książkę, w której działania promocyjne zmieniają sposób patrzenia na daną historię. Rozumiem, że trzeba zwrócić uwagę na daną pozycję i jakoś ją wypromować, ale hasła promujące często mijają się z rzeczywistością. Tak jest i tym razem. Na okładce książki znajdziecie napis „Ostry seks, ostry język, ostra jazda”. Ostry seks… hymm… nie wiem. Niech każdy oceni sam. Ostry język – przekomarzania głównych bohaterów chyba nie wystarczą, żeby nazwać go ostrym. No i na koniec ostra jazda. Pod koniec faktycznie coś się zaczęło dziać, nastąpiła jakaś akcja, ale to również za mało. Kolejne zdanie brzmi „Jeszcze żadna polska gwiazda nie eksplodowała z taką siłą na firmamencie polskiego kryminału.”. Jak jeszcze z poprzednim hasłem można polemizować tak to jest, łagodnie mówiąc przeinaczeniem rzeczywistości. Wspomniałam, że akcja pojawiła się pod koniec. Wcześniej sporadycznie coś się działo, ale odnosiłam wrażenie, że to był tylko pretekst do rozwinięcia relacji między głównymi bohaterami. Prokurator to nie jest kryminał z wątkiem miłosnym, czy też erotycznym. To erotyk z elementami kryminału. Cała fabuła skupia się gównie na Łukaszu i Kindze. A trochę szkoda, bo ten wątek kryminalny mógłby być trochę bardziej rozwinięty. Wydaje mi się, że gdyby nie te obietnice z okładki czytelnicy inaczej odbieraliby ten debiut.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podczas czytania zastanawiałam się, czy te wszystkie „prawnicze kwestie” mogłyby wydarzyć się naprawdę w Polsce. Nie ukończyłam prawa w przeciwieństwie do autorki książki, ale wydaje mi się, że aż tak łatwo pewnych spraw nie da się zataić zwłaszcza, że po drodze zginęło parę osób. A bohaterowie bez problem zatajają prawdę. I gdzie pojawiła się tajemnica adwokacka? Tak nagle wyparowała? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podczas czytania zwróciłam uwagę na to, że bohaterowie nie używają żadnej antykoncepcji. Nawet o tym nie myślą. Raz chyba Łukasz zwrócił na to uwagę, ale to było tylko przez sekundę, a potem zapomniał nagle o problemie. Wydaje mi się, że to było bardzo nieodpowiedzialne z ich strony. W Prokuratorze seks nie ma żadnych konsekwencji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Prokurator prowadzony jest z dwóch perspektyw. Najpierw mamy dany wątek opowiedziany z perspektywy Kingi a w następnym fragmencie dowiadujemy się jak to wszystko wyglądało z perspektywy Łukasza albo czasami było też tak, że była kontynuacja akcji tylko, że z perspektywy męskiego bohatera. Bardzo lubię takie zabiegi narracyjne, bo możemy zobaczyć daną historię nie tylko z perspektywy jednego bohatera. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do tego lekki styl autorki i sceny seksu, które były opisane w dość smaczny sposób sprawiły, że przez książkę przebrnęłam bardzo szybko. Nie czytam erotyków i bardzo sobie cenię jak sceny seksu nie są opisane wulgarnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po mojej recenzji może wynikać, że po książkę nie warto sięgać i sama się sobie dziwie, że mimo tylu wad miło wspominam tę historię. Co więcej naprawdę świetnie mi się ją czytało i będę trzymać kciuki za dalsze projekty Pani Pauliny, bo autorka ma naprawdę duży potencjał. Wątek miłosny w Prokuratorze był miejscami słodki i bardzo lubiłam czytać o Kindze i Łukaszu. Gdyby tylko ten wątek kryminalny został rozwinięty byłoby znacznie lepiej. Mimo wszystko uważam, że Prokurator jest dość udanym debiutem i jeżeli macie ochotę na coś lekkiego i niezobowiązującego to nada się on doskonale.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Za możliwość przeczytania książki dziękuję:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><a href="https://muza.com.pl/?heavenforreaders" target="_blank">Wydawnictwo Muza</a></i></b></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-79168201974551184442017-07-12T13:38:00.001+02:002017-10-21T17:50:48.396+02:00#01 - DWUTYGODNIK SERIALOWY <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-D4F1Uxx5QqU/WWYCLKTSW-I/AAAAAAAAC8E/yT4ugVOgw247kswCOPHu6mTFoLRO8MD7QCLcBGAs/s1600/It%25E2%2580%2599s%2Bnot%2Bfaithin%2Btechnology.It%25E2%2580%2599s%2Bfaithin%2Bpeople..png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-D4F1Uxx5QqU/WWYCLKTSW-I/AAAAAAAAC8E/yT4ugVOgw247kswCOPHu6mTFoLRO8MD7QCLcBGAs/s1600/It%25E2%2580%2599s%2Bnot%2Bfaithin%2Btechnology.It%25E2%2580%2599s%2Bfaithin%2Bpeople..png" /></a></div>
<div style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś przychodzę do was z nową serią, którą planowałam już od jakiegoś czasu. Mianowicie Dwutygodnik serialowy, w którym będę publikować swój update. Czasem zadajecie mi pytania o to co oglądam, a oglądam bardzo sporo i dzięki tej serii dowiecie się co udało mi się zobaczyć, ile odcinków i co sądzę na ich temat, a to wszystko oczywiście bez spoilerów. Seria ta prawdopodobnie będzie tylko przez wakacje. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: center;">
Co obejrzałam?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
26.06.2017 – 10.07.2017</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>The Lodge</i></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-GqjKrh1ok00/WWYCllXX2DI/AAAAAAAAC8I/96mTHwE7cXcQWg9BbYXktEhfnzSIbAhyQCLcBGAs/s1600/THE_LODGE_CAST.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="1024" height="208" src="https://3.bp.blogspot.com/-GqjKrh1ok00/WWYCllXX2DI/AAAAAAAAC8I/96mTHwE7cXcQWg9BbYXktEhfnzSIbAhyQCLcBGAs/s400/THE_LODGE_CAST.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>1 sezon – 10 odcinków</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Możecie się śmiać, ale ja od czasu do czasu lubię obejrzeć sobie jakiś serial Disneya. Dla mnie są to najlepsze „odmóżdżacze”, a czasem po prostu czegoś takiego potrzebuję. The lodge to brytyjski serial telewizyjny, który swoją premierę w Polsce miał 27 marca 2017 roku jak już wcześniej wspomniałam na kanale Disney Channel. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Opowiada o piętnastoletniej Skye, która wraz ze swoim tatą przeprowadza się z dużego miasta do rodzinnego pensjonatu znajdującego się na irlandzkiej wsi. Za wszelką cenę pragnie uratować pensjonat, a przy okazji na nowo zbliża się do rodziny, poznaje nowych przyjaciół i zakochuje się.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mimo tego, że jest to serial Disneya świetnie się przy nim bawiłam. Oczywiście aktorstwo nie było wybitne, niektóre sytuacje były czasem żenujące, ale w sumie mi to nie przeszkadzało. Oczywiście nie mogło zabraknąć trójkąta miłosnego, który trochę mnie irytował, bo główna bohaterka przez cały sezon nie potrafiła wybrać swojego ukochanego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="font-size: large;">Skam </span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="font-size: large;"><br /></span></i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-QPyPL_NvZfw/WWYDFgalgNI/AAAAAAAAC8M/SI8WO_muSocKR47De0M0T-CQ6L-QPw_0wCLcBGAs/s1600/SKAM.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://1.bp.blogspot.com/-QPyPL_NvZfw/WWYDFgalgNI/AAAAAAAAC8M/SI8WO_muSocKR47De0M0T-CQ6L-QPw_0wCLcBGAs/s400/SKAM.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>1 sezon – 11 odcinków</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>2 sezon - 12 odcinków</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>3 sezon – 10 odcinków</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>4 sezon – 10 odcinków</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tego serialu chyba nie muszę wam przedstawiać. O Skamie słyszał chyba każdy. Przyznaję, że długo zbierałam się do jego obejrzenia. Czasem wolę poczekać aż ucichną zachwyty innych i dopiero zacząć dany serial. Na początku trudno mi się było przyzwyczaić do norweskiego, ale po kilku odcinkach już mi on kompletnie nie przeszkadzał. Skam jest po prostu cudowny, co może potwierdzić fakt, że 4 sezony obejrzałam chyba w 3 dni. Cały czas rozpaczam nad moim niespełnionym shipem oraz nad tym, że nie będzie 5 sezonu. Jeżeli lubicie Skam i chcecie się dowiedzieć więcej, np. jakie kocham pary itp. to zachęcam do śledzenia mojego kanału, bo pod koniec lipca coś się pojawi o Skam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>Agenci tarczy</i></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i><br /></i></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-_TAWldkSpdY/WWYDgajOQUI/AAAAAAAAC8Q/iAc8Pc7WMGc24myL3F-ho60wl6h9YhS1wCLcBGAs/s1600/age.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="640" height="225" src="https://4.bp.blogspot.com/-_TAWldkSpdY/WWYDgajOQUI/AAAAAAAAC8Q/iAc8Pc7WMGc24myL3F-ho60wl6h9YhS1wCLcBGAs/s400/age.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>3 sezon – od 11 do 22 odcinka = 11 odcinków</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>4 sezon – 1 do 8 odcinka = 8 odcinków </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Agenci tarczy są pierwszą produkcją od Marvela jaką kiedykolwiek obejrzałam. Serial zaczęłam dzięki pewnej dziewczynie z instagrama, której do tej pory dziękuję za to polecenie, bo kocham agentów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Agenci tarczy opowiadają o fikcyjnej organizacji S.H.I.E.L.D., której celem jest zajmowanie się nietypowymi misjami i chronienie ludzi przed tajemniczymi osobnikami i przedmiotami. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym serialu mamy sporo akcji i zagadek. Ale chyba najbardziej pokochałam ten serial za bohaterów. Tak tak mam kolejnego serialowego męża. Word jest mój. Ogólnie gra aktorska Bretta Daltona to jest po prostu mistrzostwo. Może nie w pierwszym sezonu, bo tam nie miał zbyt dużo okazji do wykazana się, ale później pokazał na co go stać, ale niestety nie mogę wam więcej zdradzić, bo SPOILERY. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Atak tytanów (Shingeki no Kyojin )</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-QaQ2D3ohqlU/WWYDuvYGD6I/AAAAAAAAC8U/vqt6c3ArFLQ3NF3sJKFnbuTv9uDGOu3YACLcBGAs/s1600/atak.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="168" data-original-width="300" height="224" src="https://1.bp.blogspot.com/-QaQ2D3ohqlU/WWYDuvYGD6I/AAAAAAAAC8U/vqt6c3ArFLQ3NF3sJKFnbuTv9uDGOu3YACLcBGAs/s400/atak.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="text-align: justify;"><b>1 sezon – 4 odcinki </b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moje pierwsze anime w mim życiu. Musiałam zacząć oglądać Atak tytanów, bo założyłam się ze swoją przyjaciółką, że ona będzie oglądać mój ukochany Teen wolf, a ja jej ukochane anime. A że obietnic trzeba dotrzymywać tak też trzeba było obejrzeć moje pierwsze anime w życiu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Anime zawsze kojarzyło mi się ze słodkimi historyjkami z często przerysowanymi wizerunkowo bohaterami a Atak tytanów taki nie jest. To anime jest dość mroczne i praktycznie do charakterystyki bohaterów nie mogę się przyczepić. Praktycznie, bo uważam, że „tytani” wyglądają dość sztucznie, ale prawdopodobnie zostało to zrobione celowo. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mimo tego, że jestem dopiero na 4 odcinku to historia bardzo mi się podoba. Atak tytanów opowiada o gównie młodych ludziach, którzy uczą się walczyć, aby przeciwstawić się tytułowym tytanom, którzy żywią się ludźmi. Wśród nich jest Eren, który chce pomścić swoją matkę, którą na jego oczach zabili. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Łącznie obejrzałam 76 odcinków w tym:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>10 odcinków po 23 minuty</li>
<li>43 odcinków po ok. 30 minut (niektóre miały więcej, ale przyjęłam)</li>
<li>19 odcinków po 45 minut</li>
<li>4 odcinki po 24 minuty</li>
</ul>
<div>
</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<b>= 2471 minut</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>= 41, 18 h</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-24991581930749997942017-07-11T14:19:00.000+02:002017-10-21T17:50:59.431+02:00Kasie West || Chłopak z innej bajki <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-gtsgM12nh7w/WWS9UFFb_SI/AAAAAAAAC7k/ThpaI0U2W7kbI665pw04228zqR2tpDYoACLcBGAs/s1600/chlopak-z-innej-bajki-b-iext48863190.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="1500" src="https://2.bp.blogspot.com/-gtsgM12nh7w/WWS9UFFb_SI/AAAAAAAAC7k/ThpaI0U2W7kbI665pw04228zqR2tpDYoACLcBGAs/s1600/chlopak-z-innej-bajki-b-iext48863190.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Chłopak z innej bajki</i> to już 4 książka Kasie West, którą czytałam i która podbiła moje serce. Dziś oficjalnie mogę nazwać pisarkę moją ukochaną autorką powieści młodzieżowych. Dla mnie jest królową tego gatunku, bo nikt inny nie tworzy powieści, podczas których uśmiech nie schodzi z mojej twarzy nawet na sekundę. Jeżeli choć trochę ufacie moim opiniom to koniecznie musicie sięgnąć po którąś z jej powieści, bo jestem pewna, że się nie zawiedziecie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Caymen ma 17 lat i po szkole pracuje w należącym do jej mamy nieco dziwacznym sklepie z porcelanowymi lalkami i specjalizuje się w sarkastycznym podejściu do życia, szczególnie wobec bogaczy. Lata obserwacji zamożnych ludzi zza lady i życiowe doświadczenia mamy nauczyły ją, że nie można im ufać, a do tego są zblazowani, nieuprzejmi i przekonani, że cały świat powinien leżeć u ich stóp. Gdy do sklepu trafia Xander, wysoki, przystojny i na swój sposób uroczy, ale najwyraźniej obrzydliwie bogaty, od razu widać, że jest z totalnie innej bajki. Caymen co prawda znajduje z nim wspólny język, ale jest przekonana, że jego zainteresowanie nie potrwa długo. Gdy Xandrowi niemal udaje się ją do siebie przekonać, dziewczyna odkrywa, że pieniądze grają w ich związku o wiele większą rolę, niż sądziła. Na ich wspólnej drodze piętrzą się przeszkody... czy ostatecznie trafią razem do tej samej bajki?</i></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Strona Wydawnictwa </i></div>
<div style="text-align: right;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Chłopak z innej bajki</i> poruszył dość już znany motyw i też często powielany a mianowicie biedna dziewczyna zakochująca się w bogatym i przystojnym chłopaku. Takich historii było już mnóstwo, ale właśnie opowieść Kasie jest wyjątkowa. Dlaczego? Bo owszem jest przewidywalna, ale nigdy nie czytałam tak uroczych książek jak jej. Ta przewidywalność w ogóle u niej nie przeszkadza. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-GyKSAS4RbLg/WWS-xMnOHmI/AAAAAAAAC7w/kkUYZfQtpugL414RYUxOB8YJRzuLjplGgCLcBGAs/s1600/mmm.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="802" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-GyKSAS4RbLg/WWS-xMnOHmI/AAAAAAAAC7w/kkUYZfQtpugL414RYUxOB8YJRzuLjplGgCLcBGAs/s320/mmm.jpg" width="267" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<i><b>Po prostu próbuje czuć się szczęśliwa i o niczym więcej nie marzyć.</b></i></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przyznaję, że nie jest to moja ulubiona książka tej autorki. Moje serce zawsze będzie należeć do <i>P.S. I like you</i> i <i>Chłopaka na zastępstwo</i>, bo te historie najbardziej przypadły mi do gustu. Ale <i>Chłopaka z innej bajki </i>umieszczam na miejscu 3 w moich rankingu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Warto zwrócić uwagę na Chłopaka z innej bajki ze względu na bohaterów. Caymen jest chyba najbardziej sarkastyczną postacią wykreowaną przez Kasie. Ma dość specyficzne poczucie humoru, które nie każdy rozumie oraz sarkazm wylewa się u niej w co drugim zdaniu. Do tego Xander, który z początku wydaje się być wpatrzonym w siebie bogatym chłopczykiem, ale tak naprawdę jest chłopakiem z poczuciem humoru, który poszukuje swojej własnej drogi życiowej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<b><i>- Myślisz, że zawsze chodzi o ciebie?</i><i><br /></i><i>- To o co poszło?</i><i><br /></i><i>- O ciebie.</i></b></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłość u Kasie West jest zawsze na pierwszym planie, ale w swoich książkach próbuje przekazać coś ważnego. To nie są tylko puste i głupiutkie opowieści o zakochanych nastolatkach. W Chłopaku z innej bajki autorka pokazuje, że nie powinniśmy oceniać ludzi po wyglądzie, bo często za tym jak wyglądamy kryje się coś znacznie więcej. Porusza również temat wychowywania się bez ojca, czy też wyboru przyszłości, przed którym stawiani są młodzi ludzie. To książka o poszukiwaniu i odkrywaniu prawdziwego siebie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<i><b>Jak to jest, że jedni chyba od urodzenia wiedzą, co chcą zrobić z życiem, inni natomiast -a przede wszystkim ja- nie mają zielonego pojęcia. </b></i></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie książki Kasie są idealne na ten letni czas. Więc jeżeli trochę Was skusiłam do przeczytania ich, to wakacje są idealnym momentem na to, żeby sięgnąć po <i>Chłopaka z innej bajki</i>, czy też pozostałe powieści autorki. Ja z całego serca Wam je polecam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Za możliwość przeczytania książki dziękuję:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><a href="https://www.facebook.com/FeeriaYoung/" target="_blank">Wydawnictwu Feeria Young </a></i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div align="justify" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-89710399710872265642017-07-06T20:25:00.001+02:002017-10-21T17:51:13.935+02:00[PRZEDPREMIEROWO] - Żurnalista || Miłość, po prostu<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-jAedoJsXbpo/WV58s9quurI/AAAAAAAAC7U/6Qp_AjTkL246P7OfuoYQRzeKSLkxlr--ACLcBGAs/s1600/zu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="540" data-original-width="960" src="https://4.bp.blogspot.com/-jAedoJsXbpo/WV58s9quurI/AAAAAAAAC7U/6Qp_AjTkL246P7OfuoYQRzeKSLkxlr--ACLcBGAs/s1600/zu.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Miłość, po prostu</i> to tomik poezji o miłości stworzony przez Żurnalistę, o którym praktycznie nic nie wiemy. Sam przedstawia się jako zwykły facet, który chce kochać i być kochanym, co intryguje i zachęca jeszcze bardziej do zapoznania się z jego twórczością. Mnie zachęciły same pozytywne opinie. Myślałam, że te wiersze chwycą mnie za serce i wzbudzą we mnie wiele emocji. Czy tak było? Czy te wszystkie pozytywne opinie to czasem nie przesada? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podczas czytania <i>Miłość, po prostu</i> uaktywniła się moje emocjonalna natura i romantyczna dusza. Owszem wiersze wzbudziły we mnie wiele emocji. Niektóre szczególnie trafiły do mojego serca, bo odnosiłam wrażenie, że czuję to samo, co podmiot liryczny i to właśnie na nich nie mogłam powstrzymać łez. Ale przez cały czas nie mogłam pozbyć się wrażenia, że czegoś mi w tych wierszach brakuje. Nie wiem może po prostu oczekiwałam, że ten tomik całkowicie zawładnie moim sercem i nie będę mogła się po nim pozbierać i troszkę żałuję, że tak się nie stało. Ale mimo tego rozumiem, za co ludzie pokochali Żurnalistę i jego twórczość. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<i>Kiedy musimy tłumaczyć, </i><i><br /></i><i>dlaczego kochamy, </i><i><br /></i><i>to jakbyśmy </i><i><br /></i><i>chcieli wytłumaczyć </i><i><br /></i><i>zły wybór.</i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To co chyba najbardziej urzekło mnie w wierszach Żurnalisty to prostota. W tomiku nie znajdziecie skomplikowanych metafor. Wszystko zostało ujęte w prostych słowach i nie ma tutaj owijania w bawełnę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sam fakt, że autorem tomiku jest mężczyzna, który pisze o tej jedynej miłości intryguje. Zazwyczaj wiersze o miłości piszą kobiety a tutaj możemy poznać jak miłość wygląda z perspektywy mężczyzn. </div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<i><br /></i><i>Nie czekaj, aż Cię stracę, </i><i><br /></i><i>jeżeli widzisz, że nasza miłość </i><i><br /></i><i>gaśnie. </i></blockquote>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<i></i><br />
<div style="display: inline !important;">
<i><i>Zapal światło.</i></i></div>
<i>
</i></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wiersze są bardzo intymne. Podmiot liryczny całkowicie w nich siebie odsłania. Czytamy o jego błędach, troskach i cierpieniu. Poezja często mnie zaskakuje, bo w tak krótkiej formie można umieścić sens i całą prawdę. Żurnalista w swoich wierszach umieścił cały sens i prawdę o miłości. Niestety tej nieszczęśliwej miłości. Bo to uczucie nie zawsze kończy się happy endem</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<i>Czas nie leczy ran, </i><i><br /></i><i>tylko pozwala o nich </i><i><br /></i><i>zapomnieć. </i><i><br /></i><i><br /></i><i>Ja nie chcę o Tobie </i><i>zapomnieć. </i></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeżeli macie ochotę na wiersze w krótkiej, ale także i w dłuższej formie o miłości z punktu widzenia mężczyzny to zdecydowanie mogę polecić wam tomik <i>Miłość, po prostu</i>. Myślę, że co jakiś czas będę do niego wracać a na pewno do poszczególnych wierszy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi. </div>
<div style="text-align: center;">
Książkę możecie zamówić na:</div>
<div style="text-align: center;">
https://www.facebook.com/zurnalistapl/ </div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-73899985865642154412017-06-03T11:14:00.000+02:002017-06-03T11:14:02.907+02:00Polscy autorzy book tag<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-280GrSyrHe8/WMVk1u6yKKI/AAAAAAAAC4s/5JuMNXa67gEOaZ1HTGFZ-N3s7pVJ58EIACLcB/s1600/POLSCY%2BAUTORZYBOOK%2BTAG.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-280GrSyrHe8/WMVk1u6yKKI/AAAAAAAAC4s/5JuMNXa67gEOaZ1HTGFZ-N3s7pVJ58EIACLcB/s1600/POLSCY%2BAUTORZYBOOK%2BTAG.png" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="font-size: large;"> Remigiusz Mróz – książka, od której nie można się oderwać. </span></i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>W 2016 roku odkryłam Kesie West i to właśnie od jej książek nie mogłam się oderwać. Owszem są bardzo przewidywalne, ale są tak urocze i słodkie, a co najważniejsze nie są w tym wszystkim przesłodzone. Najbardziej skradła moje serce P.S. I LIKE YOU. </i></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><i><b>Katarzyna Berenika-Miszczuk – oryginalna fantastyczna książka. </b></i></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Nie wiem, czy Czas żniw to fantastyka, czy inny gatunek, bo trudno mi ją przyporządkować do jakieś kategorii. Ale nawet jak nie należy do fantasy to jest na pewno oryginalna, bo autorka stworzyła niepowtarzalny świat, pełen nowych nazw, przez co można na początku czuć się zagubionym, ale potem stopniowo to się zmienia. </i></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>Justyna Drzwicka – młodzieżowa książka pełna przygody. </i></b></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Wybrani, których czytałam już jakiś czas temu i nie pamiętam zbytnio co się w nich działo, ale pamiętam, że po zakończeniu pierwszej cześć od razu chciałam sięgnąć po drugą cześć i nadal chce zapoznać się z dalszymi losami bohaterów. </i></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><i><b> Henryk Sienkiewicz – książka bardzo trudna albo nudna, którą ciężko się czytało. </b></i></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Jak bardzo chciałabym tu przypasować Krzyżaków, ale nie pójdę aż na taką łatwiznę. Bardzo ciężko czytało mi się Jądro ciemności, przez które nie przebrnęłam. Naprawdę się starałam, ale czytając nie wiedziałam, o czym przeczytałam. Jak dla mnie jedna z najgorszych lektur, choć znam kilka osób, które bardzo dobrze ją wspominają. </i></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i><b><span style="font-size: large;"> Anna Litwinek – książka z ciekawą kobiecą bohaterką. </span></b></i></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Chyba nikogo to nie zdziwi, że mój wybór padł na Kasację Remigiusza Mroza. Chyłka to chyba jego najlepsza wykreowana postać. Tej kobiety nie da się nie kochać. Ostra, z ciętym językiem. Takie bohaterki uwielbiam. </i></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><i><b> Małgorzata Latko – książka, która do ciebie przemówiła. </b></i></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Tu chyba też nikogo nie zaskoczę - Ostatni wykład Randyego Pauscha. Ta książka chyba na zawsze pozostanie w moim sercu ze względu na Randyego, który niestety był, a nie jest wspaniałym człowiekiem. Dla mnie to wzór do naśladowania i żałuję, że nie nie mogę mu powiedzieć o tym jak wpłynął na moje życie. </i><br />
<i><br /></i>
<i><br /></i>
<i>Tag stworzony został przez Nikole z <b>Jestem na TAK,</b> więc koniecznie do niej zajrzyjcie. A ja postanowiłam nominować trzy cudowne osóbki: Olę z <b>Czytane przy herbacie</b>, Kamila z <b>Booksunset </b>oraz Kaję z kanału <b>Booksholick</b>. Mam nadzieję, że odpowiecie na moją nominację. Czekam na wasze odpowiedzi. </i></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-64311622367261532942017-05-07T14:56:00.000+02:002017-06-17T18:04:15.383+02:00I AM THE READER BOOK TAG <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-dwRs4uw22sw/WLx5TEIsvLI/AAAAAAAACzw/M999_VbSGWgp_fsdehic7q_T-dZmwKTSACLcB/s1600/MOJE%2BSPOJRZENIE%2BNA%2BKULTUR%25C4%2598%25283%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-dwRs4uw22sw/WLx5TEIsvLI/AAAAAAAACzw/M999_VbSGWgp_fsdehic7q_T-dZmwKTSACLcB/s1600/MOJE%2BSPOJRZENIE%2BNA%2BKULTUR%25C4%2598%25283%2529.png" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i><b><span style="color: #20124d; font-size: large;"> Wybierz jedno słowo, które opisuje bycie czytelnikiem.</span></b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Długo szukałam takiego słowa i w końcu znalazłam idealny wyraz – różnorodność. Każdy czytelnik lubi coś innego. Każdemu w jakieś książce spodoba się coś innego i każdy zwróci uwagę na coś innego.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i><b><span style="color: #20124d; font-size: large;">Jaka jest pierwsza książka, którą pokochałeś ?</span></b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydaje mi się, że jest to <i>Stowarzyszenie umarłych poetów</i>, które przeczytałam w gimnazjum. Wcześniej czytałam książki, które mi się spodobały, jak np. <i>Szatan z siódmej klasy</i>, czy <i>Chłopcy z placu broni</i>, ale one jakoś nie sprawiły, że zaczęłam czytać więcej. To właśnie <i>Stowarzyszenie umarłych poetów</i> sprawiło, że zaczęłam czytać dla siebie. </div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="color: #20124d; font-size: large;">Twarda oprawa czy miękka?</span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Zdecydowanie twarda</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b><span style="color: #20124d; font-size: large;">Jak czytanie ukształtowało twoją osobowość?</span></b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Myślę, że stałam się bardziej otwartą osobą. W przeszłości byłam bardzo nieśmiała i przez czytanie założyłam bloga potem kanał, przez co poznałam wielu wspaniałych ludzi i z zbiegiem czasu zaczęłam otwierać się na innych ludzi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b><span style="color: #20124d; font-size: large;">Jaką książkę czytasz, gdy potrzebujesz pocieszenia?</span></b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mam takiej książki, którą czytałabym na pocieszenie. Chociaż myślę, że twórczość Kasie West może mnie pocieszyć, ponieważ uwielbiam jej książki, bo są bardzo urocze.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="color: #20124d; font-size: large;">Dzięki komu jesteś czytelnikiem?</span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydaje mi się,że na to miały wpływ dwie osoby. Po pierwsze moja mama, która również czyta od czasu do czasu. Czyta tylko romanse historyczne, więc nie za bardzo są to moje klimaty, ale jak byłam mała obserwowałam ją jak czyta. Kolejną osoba jest moja pani od polskiego z podstawówki, z którą czasem rozmawiałam o książkach i pożyczałam jej coś ze swojej biblioteczki.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i><b><span style="color: #20124d; font-size: large;">Jaka książka zmieniła twoje zachowanie lub twoje spojrzenie na świat?</span></b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Myślę, że dla niektórych nie będzie to zaskoczenie. Ostatni wykład Randyego Pauscha to jedna z najważniejszych książek w moim życiu. Randy to osoba, którą niezmiernie szanuję i podziwiam. Nie mogę uwierzyć, że życie jest tak niesprawiedliwe i nie ma już go z nami na tym świecie. Chciałabym mu podziękować za to, że pokazał mi, że marzenia się spełniają, wystarczy tylko tego chcieć. Chciałabym mu też powiedzieć, że był wspaniałym człowiekiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Za nominację dziękuję</i></b> : Made by Caroline </div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Nominuję</i></b> : The girl in the book </div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-64909524410483856082017-04-02T19:40:00.000+02:002017-06-17T18:13:11.752+02:00#86 - Sara Shepard || Perfekcyjne<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-6SZwJlrEwNY/WOEx74RyldI/AAAAAAAAC6c/zEWKo5yIPZorqincajcjABvyIUwePWVrwCLcB/s1600/oerfekcy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-6SZwJlrEwNY/WOEx74RyldI/AAAAAAAAC6c/zEWKo5yIPZorqincajcjABvyIUwePWVrwCLcB/s1600/oerfekcy.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem wielką fanką serialu Pretty little liars, ale nigdy wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z twórczością Sary Shepard, czyli pomysłodawczynią historii, na podstawie której powstała ta produkcja. Gdy dowiedziałam się, o czym jest nowa powieść autorki byłam bardzo zaintrygowana i gdy otrzymałam możliwość zrecenzowania jednej z książek sklepu Moondrive, nie wahałam się i wybrałam właśnie <i>Perfekcyjne</i>. Jak przebiegło moje pierwsze spotkanie z twórczością autorką? Czy polecam jej nowy cykl? O tym już za chwilę. <br />
<br />
<i>Ava, Caitlin, Mackenzie, Julie i Parker – wszystkie dążą do perfekcji bez względu na cenę.<br /><br /> Połączyła je nienawiść do przystojnego kobieciarza Nolana Hotchkissa, który zranił każdą z nich. Dziewczęta planują morderstwo doskonałe – w żartach, rzecz jasna, bo nigdy by się na to nie odważyły. Kiedy Nolan ginie tak, jak to planowały, nastolatki stają się głównymi podejrzanymi. Tylko że to nie one zabiły!<br /><br /> A więc kto? Jeśli szybko nie rozwiążą zagadki i nie zdemaskują mordercy, ich perfekcyjne życie legnie w gruzach. </i><br />
<br />
<a name='more'></a> </div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mogę powiedzieć, że <i>Perfekcyjne</i> mi się nie podobały, bo tak nie było. Mam jednak bardzo mieszane odczucia wobec pierwszej części serii. Co do stylu Sary Shepard nie mogę się przyczepić, bo książkę pod tym względem czytało się całkiem nieźle. Mam jednak problem z tym, że czytając towarzyszyło mi odczucie, że autorka chce opowiedzieć za dużo. W powieści mamy pięć głównych bohaterek i każda z nich ma inną historię i inne problemy. Na początku kompletnie nie mogłam połapać się w tym, która bohaterka jest którą, bo tych informacji było po prostu za dużo i wiem, że nie tylko ja miałam z tym problem. Później, gdy postarałam się zapamiętać, co dotyczy której bohaterki nie miałam z tym aż tak dużego problemu, ale początki były ciężkie. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<br />
Bohaterowie to typowi nastolatkowie, których można było spotkać na
kartach innych powieści. Żadna z nich nie była charakterystyczna i
oryginalna i może to też wpłynęło na to, że na początku trudno było
rozpoznać bohaterki. <br />
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Po opisie możemy domyślać się, że akcja skupiona jest na zabójstwie, ale nie jest tak do końca. Owszem wątek morderstwa towarzyszy bohaterkom cały czas, ale autorka skupia się głównie na problemach rodzinnych i miłosnych dziewczyn. <br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
Spodobał mi się wątek tytułowych „perfekcyjnych”. Autorka przedstawiła szkołę, w której nie można być przeciętnym. Tam liczyła się tylko perfekcyjność i nawet jeżeli ktoś już ją osiągnął czasem i to nie wystarczało. Bohaterowie musieli zmagać się z presją rodziny, otoczenia i już nawet przestali myśleć o tym, czego oni pragną. <br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: center;">
<b><i>Na tym właśnie polegał cały ból chodzenia do szkoły: nieważne, co się działo w twoim życiu, z kim się pokłóciłaś albo z kim właśnie zerwałaś i tak każdego dnia musiałaś zasuwać na te same cholerne lekcje. Mierzyć się wciąż z tym samym koszmarem i uczuciem upokorzenia. Nie mogłaś uciec i gdzieś się zaszyć bez względu na to, jak straszliwie tego pragnęłaś. </i></b></div>
</blockquote>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Na pewno nie muszę mówić wam jak bardzo kocham historie nastolatków z Beacon Hills, która pochodzi z serialu Teen wolf. I gdy na pierwszej stronie powieści przeczytałam, że szkoła, do której uczęszczają główne bohaterki nazywa się Beacon Heights zaczęłam się śmiać. Mam jednak nadzieję, że jest to smaczek dla fanów Teen wolfa, a nie fakt, że autorka nie potrafiła wymyślić żadnej oryginalnej nazwy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: center;">
<i><b>Pamięć potrafi płatać nam rozmaite figle, ale rzeczywistość bywa niekiedy jeszcze bardziej zwodnicza. Kiedy człowiek wbije sobie coś do głowy, trudno mu potem przyjąć, że być może prawda leży zupełnie gdzie indziej </b></i></div>
</blockquote>
<br />
<br />
Nie znam wcześniejszej twórczości autorki. Mogę wypowiedzieć się jedynie bazując na znajomości serialu PLL. Czytając nie mogłam pozbyć się uczucia podobieństwa do serialu i zaczynam zastanawiać się, czy Pani Shepard nie zaczyna bazować w swoich książkach na swojej poprzedniej serii, która okazała się hitem. <br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
Mimo mieszanych uczuć po przeczytaniu<i> Perfekcyjnych</i> na pewno zabiorę się za drugi tom serii, bo jestem jednak ciekawa jak tę historię zakończy autorka. Jeżeli macie ochotę na opowieść o miłosnych perypetiach pięciu dziewczyn z wątkiem kryminalnym i pewnym przesłaniem w tle to zachęcam żebyście sięgnęli po tę pozycję, ale nie oczekujcie czegoś genialnego. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: center;">
Za możliwość przeczytania książki dziękuje: </div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://shop.moondrive.pl/" target="_blank">Moondrive shop </a></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-58099448078154554802017-04-02T14:25:00.001+02:002017-06-17T18:13:28.515+02:00Fragment powieści "Szept wiatru" Sylwii Trojanowskiej<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-3l-NsEGAv0w/WIyU6sUAlpI/AAAAAAAACtU/7MGz3prkzgsrzRD1RgfDv-5fwRF58KvxgCPcB/s1600/grafika%2Bpromocyjna.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-3l-NsEGAv0w/WIyU6sUAlpI/AAAAAAAACtU/7MGz3prkzgsrzRD1RgfDv-5fwRF58KvxgCPcB/s1600/grafika%2Bpromocyjna.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><a href="http://spojrzenie-na-kulture.blogspot.com/2017/01/85-sylwia-trojanowska-szept-wiatru.html" target="_blank">RECENZJA </a></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
Ciąg dalszy znajdziecie tutaj :<b><a href="http://www.stanzaczytany.pl/2017/03/fragment-powiesci-szept-wiatru-sylwia.html#more" target="_blank"> Stan Zaczytany</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<i>Viola spojrzała na mnie. <br /><br /> — Chodź ze mną. <br /><br /> Szłam za kobietą niższą ode mnie i zdecydowanie drobniejszą, która żwawym krokiem przemierzała korytarz, ozdobiony plakatami promującymi spektakle teatralne. <br /><br /> — To taki drobiazg — powiedziała, gdy znalazłyśmy się w niewielkim pomieszczeniu, urządzonym w stylu vintage. </i><br />
<a name='more'></a><i><br /> Na ścianach wisiały portrety olbrzymich rozmiarów, przedstawiające przeraźliwie smutne twarze o nienaturalnie dużych oczach. Nie były optymistyczne, epatowały tęsknotą i zmartwieniem. Patrząc na nie, człowiek nie był w stanie się uśmiechać. Pojawiała się za to zaduma i zamyślenie. <br /><br /> — Tylko z pozoru są takie smutne — powiedziała, widząc, jak wgapiam się w jeden z nich, na którym mała dziewczynka w żółtym płaszczyku wykrzywiała twarz, okazując ból. — Każde cierpienie bierze się z miłości. — Spojrzałam na nią badawczo. — Więc skoro cierpią, to również kochają, a miłość jest przecież najważniejsza. <br /><br /> — Są piękne — odezwałam się. — Ale dla mnie zbyt smutne. <br /><br /> — I dlatego to jest mój gabinet, a nie twój — odparła, obdarzając mnie zadziornym uśmiechem. <br /><br /> Ten uśmiech był identyczny z tym, jakim obdarzał mnie Maks i gdybym nie wiedziała o tym, że nie są spokrewnieni, pomyślałabym, że Maks odziedziczył go po matce. <br /><br /> — Zawsze intrygowały mnie portrety Margaret Keane, ale nie było mnie na nie stać, więc zaczęłam sama malować podobne. Zrobiła się już z tego niemała kolekcja. — Wskazała ręką na szafę przy oknie. <br /><br /> — Nie sprzedaje ich pani? — Viola gniewnie ściągnęła brwi. — Nie sprzedajesz ich? <br /><br /> — Nie potrafię się z nimi rozstać. Traktuję je jak część siebie. Każdy malowałam z innymi emocjami, po innych przeżyciach. One stanowią moją kronikę, taki malowany pamiętnik. Czasami zaszywam się tu i godzinami na nie patrzę, wspominając dawne dzieje. <br /><br /> — Pięknie pani… pięknie malujesz — poprawiłam się. <br /><br /> — Dzięki. <br /><br /> Viola podeszła do mnie z czymś, co wyjęła z szuflady kredensu. <br /><br /> — Sama to zrobiłam — odparła po chwili, zawieszając mi na szyi łańcuszek z granatowym kamieniem. — Nie jest to może coś ekskluzywnego, ale wydaje mi się, że do ciebie pasuje doskonale. <br /><br /> — Jest wspaniały! — Wzięłam do rąk wisiorek, który odbijał blade światło lampy sufitowej. <br /><br /> — Ładnie, naprawdę ładnie wyglądasz. <br /><br /> — Dziękuję. <br /><br /> Viola złapała za klamkę drzwi, ale cofnęła się. Stanęła o krok przede mną i poprawiając okulary, spojrzała na mnie. <br /><br /> — On dużo przeszedł. <br /><br /> — Wiem. <br /><br /> — I to się nigdy nie zagoi. <br /><br /> — Wiem — odparłam z pełną świadomością swoich słów. <br /><br /> — Jeśli to jest dla ciebie zbyt trudne… Jeśli masz jakieś wątpliwości… <br /><br /> — Nie mam żadnych. <br /><br /> — Jesteś jeszcze taka młoda… <br /><br /> — To nie ma znaczenia. Chcę być z Maksem i wiem, przez co przeszedł. Choć nie mogę go w pełni zrozumieć, bo nigdy nie byłam w podobnej sytuacji, to zawsze będę go wspierać, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba. <br /><br /> Viola głęboko westchnęła. <br /><br /> — Maks jest dla mnie najważniejszy. Dla jego szczęścia zrobię wszystko, co tylko będzie w mojej mocy. Jest dla mnie jak syn, którego nigdy nie miałam. — Viola na chwilę skierowała wzrok ponad moją głowę. — Bardzo mu na tobie zależy, a sytuacja wokół niego wcale nie jest tak klarowna, jak on myśli. Wiesz o Karolinie, prawda? <br /><br /> — A co konkretnie? <br /><br /> — O jej ciąży. <br /><br /> — Wiem. Wiem też, że to nie jest dziecko Maksa. <br /><br /> — Tak. Dobrze, że ta sprawa się wyjaśniła… Znam Karolinę dobrze, lubię ją i przede wszystkim szanuję za to, co zrobiła dla Maksa. Razem z Tomaso jesteśmy jej dłużnikami. Z jakiegoś powodu Maks wybrał ciebie i dla nas to jest najważniejsze, jego szczęście, ale musisz pamiętać, że Karolina cały czas tu jest, a ona tak łatwo się nie poddaje. <br /><br /> — Zdaję sobie z tego sprawę — odpowiedziałam, doskonale rozumiejąc powagę jej słów. <br /><br /> Zaczęłam błądzić wzrokiem ponad głową Violi. Zatrzymałam się na portrecie dwojga staruszków. Smutnymi oczyma patrzyli przed siebie, płacząc nad czymś, co dla oglądającego było wielką niewiadomą. Kurczowo trzymali się jednak za dłonie. Mimo wszystko. Byli ze sobą na dobre i na złe, do końca. <br /><br /> — To nie ma dla mnie znaczenia. Jeśli tylko Maks będzie chciał być ze mną, ja poradzę sobie z Karoliną. <br /><br /> Viola nieoczekiwanie podeszła i mocno mnie uścisnęła, potem odsunęła się na krok i dodała: <br /><br /> — On jest najważniejszy.</i></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-5583996238047837912017-03-15T16:24:00.002+01:002017-06-17T18:13:46.562+02:00Dlaczego wolę seriale od filmów? <div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-9RiTUE21KR4/WMz4Wtb8TxI/AAAAAAAAC6M/crc2k1EC7Z06dpmFP9B6y594lZ7EMWsrwCLcB/s1600/mmmm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-9RiTUE21KR4/WMz4Wtb8TxI/AAAAAAAAC6M/crc2k1EC7Z06dpmFP9B6y594lZ7EMWsrwCLcB/s1600/mmmm.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Myślę, że wiecie, że jestem uzależniona od seriali i potrafię oglądać je przez całe dnie. Filmy też oglądam, ale to seriale skradły moje serce i głównie na nie poświęcam swój czas. Ale dlaczego wolę seriale od filmów? </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>1. Seriale trwają dużej niż filmy, przez co historie są zawsze bardziej rozwinięte.</i></b></span></div>
<div>
<div style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-bn8NzRFga1Y/WLxRh66KGZI/AAAAAAAACx0/8CZTexyTXAYUKrPcNbYQJ__3o8MLcHNxQCLcB/s1600/ce7eab110f30f4189ffafef6be842290.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="184" src="https://1.bp.blogspot.com/-bn8NzRFga1Y/WLxRh66KGZI/AAAAAAAACx0/8CZTexyTXAYUKrPcNbYQJ__3o8MLcHNxQCLcB/s400/ce7eab110f30f4189ffafef6be842290.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i></i></b></span><br />
<a name='more'></a><span style="font-size: large;"><b><i>2. Mogę bardziej utożsamić się z bohaterami.</i></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-8IZMgJhAU-8/WLxdla71iOI/AAAAAAAACzA/of2KjjbZTYE5BLnTpgGJjTAckQZzwM6ygCLcB/s1600/tumblr_mlttkvyv3O1r5wle6o3_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="185" src="https://2.bp.blogspot.com/-8IZMgJhAU-8/WLxdla71iOI/AAAAAAAACzA/of2KjjbZTYE5BLnTpgGJjTAckQZzwM6ygCLcB/s400/tumblr_mlttkvyv3O1r5wle6o3_500.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>3. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Bohaterowie
ewoluują i widzimy ich z różnych perspektyw.</span></i></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-heWbkrP07QM/WLxc9QslkJI/AAAAAAAACyc/YLSzu0HcNVIEP4JpZ6RK_wt42ZQ1GyU5gCLcB/s1600/c2e720c13670349663fea233fb113adb.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="203" src="https://2.bp.blogspot.com/-heWbkrP07QM/WLxc9QslkJI/AAAAAAAACyc/YLSzu0HcNVIEP4JpZ6RK_wt42ZQ1GyU5gCLcB/s400/c2e720c13670349663fea233fb113adb.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>4. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Mogę
dłużej shipować daną parę.</span></i></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-sgcSLwWuflY/WLxcxvcaXhI/AAAAAAAACyI/GZSRbbtzsTIGm0eh_ans4svFROhimRqHACLcB/s1600/7d018-teen-wolf-allison-argent-stiles.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="166" src="https://2.bp.blogspot.com/-sgcSLwWuflY/WLxcxvcaXhI/AAAAAAAACyI/GZSRbbtzsTIGm0eh_ans4svFROhimRqHACLcB/s400/7d018-teen-wolf-allison-argent-stiles.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>5. Oglądając film w kinie<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;"> ludzie irytują mnie swoim
zachowaniem.</span></i></b></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-k41vyeYihj8/WLxc1eLWONI/AAAAAAAACyQ/V819zgzVqJQ-HqfQAgV2h3YPCRlMrh3ZwCLcB/s1600/17ed9bdcdf40a8f6a583630d91a1913e.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="183" src="https://2.bp.blogspot.com/-k41vyeYihj8/WLxc1eLWONI/AAAAAAAACyQ/V819zgzVqJQ-HqfQAgV2h3YPCRlMrh3ZwCLcB/s400/17ed9bdcdf40a8f6a583630d91a1913e.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>6. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Bo
wyczekuję ich miesiącami i nie dają o sobie zapomnieć.</span></i></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-PwzYOxt72uU/WLxdjoJtGWI/AAAAAAAACy8/1jomjrrEr-8gWDUOrLqGV10Ya2Pq_DqIwCLcB/s1600/tumblr_mf5altedKP1qbz8cco3_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="170" src="https://4.bp.blogspot.com/-PwzYOxt72uU/WLxdjoJtGWI/AAAAAAAACy8/1jomjrrEr-8gWDUOrLqGV10Ya2Pq_DqIwCLcB/s400/tumblr_mf5altedKP1qbz8cco3_500.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><b><span style="font-size: large;">7. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Dzięki
serialom poznałam mnóstwo nowych osób, które oglądają to co ja.</span></span></b></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-HLd4r5StQiM/WLxdfeb3QgI/AAAAAAAACyw/BTtJqwUhawcQa9BSs7rkMv_kb8WkVMX5wCLcB/s1600/tumblr_inline_of13gsAKHN1sfo4pr_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="195" src="https://2.bp.blogspot.com/-HLd4r5StQiM/WLxdfeb3QgI/AAAAAAAACyw/BTtJqwUhawcQa9BSs7rkMv_kb8WkVMX5wCLcB/s400/tumblr_inline_of13gsAKHN1sfo4pr_500.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><i><span style="font-size: large;">8. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Bo
fani seriali <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">wymyślają</span> niestworzone teorie dotyczące dalszych wydarzeń. </span></span></i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-PUitcsQFCjw/WLxhBvRnH1I/AAAAAAAACzU/sZokJJEf0W4g27Ylx0kNcReI2oi-dDfugCLcB/s1600/gif2.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="223" src="https://1.bp.blogspot.com/-PUitcsQFCjw/WLxhBvRnH1I/AAAAAAAACzU/sZokJJEf0W4g27Ylx0kNcReI2oi-dDfugCLcB/s400/gif2.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><b><span style="font-size: large;">9. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Bo
seriale zainspirowały mnie do napisania opowiadania.</span></span></b></i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-PkTi5FCpB34/WLxc3ibn9OI/AAAAAAAACyU/mZ2L3rCWm9QOG6dcSEABuwoYD0AbC0ZeACLcB/s1600/Bez%2Bnazwy.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://4.bp.blogspot.com/-PkTi5FCpB34/WLxc3ibn9OI/AAAAAAAACyU/mZ2L3rCWm9QOG6dcSEABuwoYD0AbC0ZeACLcB/s400/Bez%2Bnazwy.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>10. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Bo
one łamią mi serce</span></i></b></span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif; font-size: 9pt;">.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-psBkllEa-iQ/WLxczN917RI/AAAAAAAACyM/TRpzvmUCL5Aas_Y0o8VwFi491SEsPSsAACLcB/s1600/3643.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="197" src="https://1.bp.blogspot.com/-psBkllEa-iQ/WLxczN917RI/AAAAAAAACyM/TRpzvmUCL5Aas_Y0o8VwFi491SEsPSsAACLcB/s400/3643.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>11. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Bo
potrafię siedzieć cały dzień i oglądać serial udając,że to
normalne.</span></i></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-eo2P6Fl5Xf4/WLxdgha_EPI/AAAAAAAACy0/FNJVavJAxP4m0EKkwpE1StBUf56FmhynwCLcB/s1600/tumblr_m6449g2tcF1rwcc6bo1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="203" src="https://3.bp.blogspot.com/-eo2P6Fl5Xf4/WLxdgha_EPI/AAAAAAAACy0/FNJVavJAxP4m0EKkwpE1StBUf56FmhynwCLcB/s400/tumblr_m6449g2tcF1rwcc6bo1_500.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><i><span style="font-size: large;">12. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Bo
czasem mam ochotę zabić scenarzystów za to co zrobili.</span></span></i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-_GpnE4O4Z9U/WLxdm1CCUvI/AAAAAAAACzE/wxdSTvztkFY6F2eUWyQzofW0ROYmGURIACLcB/s1600/tumblr_og5p9vGte71rbmie4o1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="223" src="https://3.bp.blogspot.com/-_GpnE4O4Z9U/WLxdm1CCUvI/AAAAAAAACzE/wxdSTvztkFY6F2eUWyQzofW0ROYmGURIACLcB/s400/tumblr_og5p9vGte71rbmie4o1_500.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><b><span style="font-size: large;">13. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Bo
w serialach poznałam swoich mężów.</span></span></b></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-LS07jz27Osk/WLxdcj3xkwI/AAAAAAAACys/rsCcroX4oo8Hn3LZCCwi_-Ci35Xt8O8SgCLcB/s1600/raw.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://1.bp.blogspot.com/-LS07jz27Osk/WLxdcj3xkwI/AAAAAAAACys/rsCcroX4oo8Hn3LZCCwi_-Ci35Xt8O8SgCLcB/s400/raw.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><b><span style="font-size: large;">14. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;">Bo,
gdy serial się kończy cały czas za nim tęsknie.</span></span></b></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-jiIQCMl3g2k/WLxdoKCyKFI/AAAAAAAACzI/vEHrTfE7IKcdA0uExkipnkgDjQU4JuwnQCLcB/s1600/tumblr_oh27xytvyo1umcjkoo1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://1.bp.blogspot.com/-jiIQCMl3g2k/WLxdoKCyKFI/AAAAAAAACzI/vEHrTfE7IKcdA0uExkipnkgDjQU4JuwnQCLcB/s400/tumblr_oh27xytvyo1umcjkoo1_500.gif" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div>
<span style="color: black;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "times" , serif;"><span style="font-size: 9pt;"><br /></span></span></span></div>
</div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-8675644194088811502017-03-13T20:55:00.002+01:002017-06-17T18:14:18.714+02:00#03 - Instagramowe inspiracje<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-2VNGjSNBVPw/V0c2yM1ieMI/AAAAAAAACKY/LiZFs9TF61wYZf_q4Vg0VqcetVuk5Y1SQCPcB/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-2VNGjSNBVPw/V0c2yM1ieMI/AAAAAAAACKY/LiZFs9TF61wYZf_q4Vg0VqcetVuk5Y1SQCPcB/s1600/1.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dawno nie było u mnie instagramowych inspiracji, czyli zdjęć, które w ostatnim czasie mnie urzekły i dziś postanowiłam to nadrobić. Zapraszam na przegląd pięknych, świeżych zdjęć w większość z motywem kwiatów, bo przecież w końcu jest wiosna. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-eIItAGGGn-c/WMb3tbNtY_I/AAAAAAAAC5Y/uoer7dU5jDw2trLB4Zx6_MXevW306e3VQCEw/s1600/1-1-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-eIItAGGGn-c/WMb3tbNtY_I/AAAAAAAAC5Y/uoer7dU5jDw2trLB4Zx6_MXevW306e3VQCEw/s1600/1-1-tile.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-zOlrd4kUyQA/WMb3u8dx6fI/AAAAAAAAC5c/_BJww-KLTuofeVdaQxXWrYf2mbgmuDd_gCEw/s1600/2-1-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<a name='more'></a><a href="https://1.bp.blogspot.com/-zOlrd4kUyQA/WMb3u8dx6fI/AAAAAAAAC5c/_BJww-KLTuofeVdaQxXWrYf2mbgmuDd_gCEw/s1600/2-1-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-zOlrd4kUyQA/WMb3u8dx6fI/AAAAAAAAC5c/_BJww-KLTuofeVdaQxXWrYf2mbgmuDd_gCEw/s1600/2-1-tile.jpg" /></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-l7sO4fenzpc/WMb31JwIkXI/AAAAAAAAC5s/Gc2a4kC8KpgsVrK8TpPl-qRqa6RtElfswCEw/s1600/6-1-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-l7sO4fenzpc/WMb31JwIkXI/AAAAAAAAC5s/Gc2a4kC8KpgsVrK8TpPl-qRqa6RtElfswCEw/s1600/6-1-tile.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-k3txB1n3Kx4/WMb3zAurMyI/AAAAAAAAC5o/hj6H3Itr3foOLmnhQHorqWm2tRcE11oBwCEw/s1600/5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-k3txB1n3Kx4/WMb3zAurMyI/AAAAAAAAC5o/hj6H3Itr3foOLmnhQHorqWm2tRcE11oBwCEw/s1600/5.png" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-jj3BI6fwAbc/WMb3xpoxGHI/AAAAAAAAC5k/o6rAOTUAnrgL-AV50xtsXQIKCzi_7HpzQCEw/s1600/4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-jj3BI6fwAbc/WMb3xpoxGHI/AAAAAAAAC5k/o6rAOTUAnrgL-AV50xtsXQIKCzi_7HpzQCEw/s1600/4.png" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/--EIYFN_DJdg/WMb3wgWcoeI/AAAAAAAAC5g/FzSRahejJn8iS9VhV3wtTt-0s5Ysi4uDACEw/s1600/3-1-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="276" src="https://4.bp.blogspot.com/--EIYFN_DJdg/WMb3wgWcoeI/AAAAAAAAC5g/FzSRahejJn8iS9VhV3wtTt-0s5Ysi4uDACEw/s640/3-1-horz.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-WiAwH8CN_k0/WMb37qQkZRI/AAAAAAAAC58/Y5eh3boTwzc2F8o50sW7FjmWUYiZmnyfACEw/s1600/10-1-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-WiAwH8CN_k0/WMb37qQkZRI/AAAAAAAAC58/Y5eh3boTwzc2F8o50sW7FjmWUYiZmnyfACEw/s1600/10-1-tile.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-HGa6bYGREgA/WMb36C6GZgI/AAAAAAAAC54/yEhNtC5QqEAzIyUqEK3UdmYrDDA9hhSVgCEw/s1600/9.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-HGa6bYGREgA/WMb36C6GZgI/AAAAAAAAC54/yEhNtC5QqEAzIyUqEK3UdmYrDDA9hhSVgCEw/s1600/9.png" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-mgb85mx26LI/WMb34O5QjnI/AAAAAAAAC50/lAENxSKwL5A6CP7tnMyFygRlrDBTtrDhACEw/s1600/8-1-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-mgb85mx26LI/WMb34O5QjnI/AAAAAAAAC50/lAENxSKwL5A6CP7tnMyFygRlrDBTtrDhACEw/s1600/8-1-tile.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Hmafj0Mg9zo/WMb32hOV0UI/AAAAAAAAC5w/OHBCPp2a194v58-4GtLQoEQk69qtxGY8ACEw/s1600/7-1-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-Hmafj0Mg9zo/WMb32hOV0UI/AAAAAAAAC5w/OHBCPp2a194v58-4GtLQoEQk69qtxGY8ACEw/s1600/7-1-tile.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-27515758005177985812017-03-11T20:10:00.000+01:002017-06-17T18:14:29.155+02:00 Rapid Fire Book Tag <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-KZsQN_p-JC0/WMQ8q1J-juI/AAAAAAAAC0c/VtvykGyafQwB2yZb7DiOR_FOFbx4t-M-ACLcB/s1600/Copy%2Bof%2BSPOJRZENIE%2BNA%2BKULTUREo%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-KZsQN_p-JC0/WMQ8q1J-juI/AAAAAAAAC0c/VtvykGyafQwB2yZb7DiOR_FOFbx4t-M-ACLcB/s1600/Copy%2Bof%2BSPOJRZENIE%2BNA%2BKULTUREo%25281%2529.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span></span><b><span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">E-book czy papierowa książka? </span></span></b></div>
<br />
<i>Papierowa książka, chociaż e-booki również czytam. </i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Książka w cienkiej czy twardej oprawie? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<i>Twarda oprawa </i></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span></span><b><span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">Kupowanie książek przez internet czy w normalnej księgarni? </span></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<i> Praktycznie zawsze kupuję przez internet. </i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Trylogie czy serie? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-size: large;"> </span></b></span><b><span style="font-size: large;"> </span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><b> </b><i>Trylogie</i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Bohaterowie czy czarne charaktery? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Czarne charaktery </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Książka, którą chcesz, żeby przeczytali wszyscy? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Ostatni wykład </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Polecana czy niedoceniana książka? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Niedoceniane, bo często książki, które zyskują popularność po prostu na to nie zasługują. </i><b> </b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Ostatnia książka, którą skończyłaś czytać? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Zapiski z nocnych dyżurów</i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Ostatnia książka, którą kupiłaś? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Żart, Raz na zawsze i ilustrowana Zbrodnia i kara. </i></span><b><br /></b></div>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Najdziwniejsza rzecz, którą użyłaś jako zakładka? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Widelec </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Używane książki: tak czy nie? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Tak </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Trzy ulubione gatunki? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Kryminał, fantasy, new adult</i></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-size: large;"></span></i><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Pożyczanie czy kupowanie? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Kupowanie </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Postacie czy wątki? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Postacie</i></span><b><span style="font-size: large;"> </span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Długie czy krótkie książki? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Długie </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Długie czy krótkie rozdziały? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Krótkie </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Tytuły trzech książek, o których myślisz...? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Ostatni wykład, P.S. I LIKE YOU, Szklany klosz</i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-size: large;"> </span></i><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Książki, które sprawiają, że się śmiejesz czy te, które wywołują płacz? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Te, które wywołują płacz </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Nasz świat czy fikcyjne światy? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Fikcyjny świat </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Audiobooki: tak czy nie? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Nie </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Czy kiedykolwiek oceniłaś książkę po okładce? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Zdarza mi się </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Książka jako film czy książka jako adaptacja telewizyjna? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Film </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Film lub telewizyjny program, który zamieniłabyś w książkę? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Teen wolf </i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-size: large;">
</span><b><span style="font-size: large;">Serie czy pojedyncze książki? </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><i>Pojedyncze </i></span><b><br /></b></div>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/3uF_w6WVENo/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/3uF_w6WVENo?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
</div>
</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-size: large;">Za nominację dziękuję Oli z <a href="http://magicznerecenzje.blogspot.com/2016/08/rapid-fire-book-tag.html" target="_blank">Zakątka Czytelnika</a></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: large;"><i>Nominuję : Bestselerki, Jestem na Tak, Booksholick </i></span><b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
</div>
</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
</div>
</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-74052882994736989712017-03-05T17:43:00.000+01:002017-03-18T10:01:08.085+01:00Książka i film || Przekleństwa niewinności <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-unDr862cWAc/WLw6sNg1N4I/AAAAAAAACxY/YFTphPMveJsoRX2KAWw4Tv6YE3eqetDVQCLcB/s1600/Eugenides_Przeklenstwa_niewinnosci_v2_500%2B%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-unDr862cWAc/WLw6sNg1N4I/AAAAAAAACxY/YFTphPMveJsoRX2KAWw4Tv6YE3eqetDVQCLcB/s1600/Eugenides_Przeklenstwa_niewinnosci_v2_500%2B%25281%2529.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ostatnio przeczytałam książkę, która wywarła na mnie ogromne wrażenie, a potem obejrzałam jej ekranizację i stwierdziłam, że muszę podzielić się z wami moją opinią o <i>Przekleństwach niewinności </i>Jefreeya Eugenidesa. Ten wpis może być chaotyczny, ale nie potrafię zebrać myśli, choć minęło już trochę czasu odkąd przeczytałam jego książkę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Życie spokojnego miasteczka w pobliżu Detroit toczy się wokół rodziny Lisbon. Pięć pięknych, ekscentrycznych sióstr skupia na sobie uwagę młodych mężczyzn, którzy obsesyjnie gromadzą wszystkie dowody ich istnienia. Z ulubionych płyt dziewcząt, zagubionych grzebyków i popękanych lusterek próbują odtworzyć ich sekretne życie na granicy dziewczęcości i kobiecości. Presja pełnej niedopowiedzeń, dojrzewającej seksualności doprowadza siostry do samobójstwa. Kto zawinił: rodzina, społeczność, one same?</i><br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: right;">
Lubimyczytac.pl</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od dawna chciałam zapoznać się z twórczością Jeffreya Eugenidesa i myślałam, że zacznę od <i>Intrygi małżeńskiej</i>, którą od jakiegoś czasu mam na swojej półce, ale będąc w bibliotece zobaczyłam Przekleństwa niewinności, o których słyszałam kiedyś na booktubie i postanowiłam zacząć właśnie od tej 240stronnicowej książki. Autorowi wystarczyło ponad dwieście stron, aby wywrzeć na mnie dobre wrażenie i sprawić, że będę chciała zapoznać się z jego kolejnymi książkami. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwsze na co zwróciłam uwagę to sposób w jaki prowadzona jest fabuła. Rzadko kiedy spotykana jest narracja zbiorowa, którą zastosował Eugenides. Historię opowiadają chłopcy zafascynowani siostrami Lisbon. Miejscami odnosiłam wrażenie jakby oni sami szukali dowodów istnienia sióstr, bo zapominali o ich istnieniu. Wszystko, co wiedzieli o dziewczynach to informacje zdobyte po latach od osób, które miały w przeszłości styczność z nimi i z rzeczy, które znaleźli po samobójstwach Lisbonek. To nadaje klimatu całej historii, bo narratorzy i czytelnicy nie mogą poznać w 100% bohaterek i nie mają pewności, czy zdobyte informacje są prawdziwe. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<b><i>Minął rok, a my wciąż nie wiedzieliśmy nic. Z pięciu dziewcząt zostały cztery, lecz wszystkie – te żywe i ta nieżyjąca – stawały się cieniami. </i></b></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejna kwestia, na którą zwróciłam uwagę to styl autora. Książka nie porusza łatwych tematów i nie zawiera dużej dawki akcji, a mimo tego <i>Przekleństwa niewinności </i>czytało się bardzo dobrze. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Przekleństwa niewinności</i> są specyficzne nie tylko ze względu na narracje. Zawsze w szkole przy omawianiu tekstów uczyliśmy się ciągu przyczynowo- skutkowego i w książkach, które czytamy dla siebie często analizujemy postawy bohaterów. Zadajemy pytania o to dlaczego tak postąpili itp. Wydaje mi się, że w <i>Przekleństwach niewinności </i>nie ma tego ciągu przyczynowo- skutkowego, bo nie otrzymujemy odpowiedzi o samobójstwach dziewczyn, nie mamy pojęcia dlaczego piątka sióstr postanowiła popełnić samobójstwo. Możemy się jedynie domyślać, że może chodzić o sposób wychowania amerykańskich nastolatków w latach 70, bo właśnie wtedy dzieje się akcja powieści, ale to tylko spekulacje. Tak naprawdę historia dziewczyn jest bardziej złożona. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<b><i>Są już teraz tylko wspomnieniami. Czas położyć na nich krechę. Lecz zanim zdążył wypowiedzieć te słowa do końca, już się przeciwko nim zbuntował, podobnie jak my wszyscy. </i></b></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od samego początku znamy losy sióstr, wiem jak potoczy się ich historia. Wiemy, że wszystkie popełnią samobójstwo, ale nie wiemy dlaczego. Książka nie daje nam tych odpowiedzi. Lektura zostawia nas z pytaniami, a nie z odpowiedziami i chyba dlatego <i>Przekleństwa niewinności </i>wywarły na mnie takie wrażenie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak już wspomniałam wam na początku niedawno obejrzałam film na podstawie książki i również jestem nim pozytywnie zaskoczona. To jest naprawdę ekranizacja. Dawno nie spotkałam filmu, który zrealizowałby większość aspektów książki w kompletnie niezmienionej formie. Więc za to duży plus, bo nie muszę chyba wam tłumaczyć jak wyglądają współczesne ekranizacje. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-HzfL86avmC4/WLw8_L-3ALI/AAAAAAAACxg/5ytc75hHylYwYHLPCfZzj2jTk8PhpUagACLcB/s1600/231347_1.1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://1.bp.blogspot.com/-HzfL86avmC4/WLw8_L-3ALI/AAAAAAAACxg/5ytc75hHylYwYHLPCfZzj2jTk8PhpUagACLcB/s400/231347_1.1.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jednakże przedstawienie większości treści w półtorej godziny niesie ze sobą pewną wadę, która może być też zaletą. Oglądając odniosłam wrażenie, że producenci chcieli pokazać jak najwięcej i przez to nie skupiali się na szczegółach niektórych aspektów. Wydaje mi się, że osoby niezaznajomione z książką mogą nie wiedzieć, co co chodzi w danym momencie, ale to dotyczyło tylko dwóch scen. To może być też zaletą, bo wydaje mi się, że taka konstrukcja filmu mogła być efektem celowym reżysera. Szybkie przeskakiwanie do kolejnych scen bez zagłębiania się w szczegóły. Myślę, że mogę powiedzieć o filmie, że to monolog chłopców, a wtedy niepotrzebnie opowiadaliby o o niektórych sytuacjach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-f7GVcvktqC4/WLw9E2KYbfI/AAAAAAAACxk/vVyt1msF3IoKv5kAfXz8yFPi41CvGRpgwCLcB/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://4.bp.blogspot.com/-f7GVcvktqC4/WLw9E2KYbfI/AAAAAAAACxk/vVyt1msF3IoKv5kAfXz8yFPi41CvGRpgwCLcB/s400/2.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeżeli lubicie historie, które pozostawią was z pytaniami, a nie z odpowiedziami, przez co zostanie ona w waszych pamięciach na długo to koniecznie musicie zapoznać się z <i>Przekleństwami niewinności</i>, a potem obejrzeć ich ekranizację. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A wy czytaliście już Przekleństwa niewinności? A może oglądaliście? A może możecie polecić mi inną książkę Jeffreya Eugenidesa? Koniecznie piszczcie w komentarzach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-51656522969270335592017-01-28T14:11:00.000+01:002017-03-18T10:01:24.005+01:00#85 - Sylwia Trojanowska || Szept wiatru<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-3l-NsEGAv0w/WIyU6sUAlpI/AAAAAAAACtQ/fDShMZeKv64znsA-vLd48Fa2HduR35gcgCLcB/s1600/grafika%2Bpromocyjna.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-3l-NsEGAv0w/WIyU6sUAlpI/AAAAAAAACtQ/fDShMZeKv64znsA-vLd48Fa2HduR35gcgCLcB/s1600/grafika%2Bpromocyjna.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Żegnanie się z bohaterami jednej z ulubionych historii nie jest łatwe, a ja właśnie muszę to zrobić, dlatego tak długo zwlekałam z napisaniem mojej opinii o ostatnim tomie serii mojej imienniczki Sylwii Trojanowskiej. Mówię tu o Szepcie wiatru, który był wspaniałym zwieńczeniem opowieści o Kasi Lasce. </div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Co byś zrobiła, gdyby przyszło ci walczyć o szczęście i miłość? Do czego byś się posunęła, aby zatrzymać to, co dla ciebie najcenniejsze? Główna bohaterka "Szeptu wiatru" szuka swego szczęścia, podejmując nierzadko trudne i kontrowersyjne decyzje. Goni za prawdą, zderza marzenia z rzeczywistością, odważnie poszukuje rozwiązań, by sięgnąć marzeń oraz by zatrzymać miłość, która całkowicie zawładnęła jej życiem.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: right;">
Lubimyczytac.pl</div>
<a name='more'></a><br />
Pisałam to w recenzjach poprzednich tomów, ale muszę podkreślić to kolejny raz. Największą zaletą serii jest realność. Czytelnik ma odczucie, że ta historia mogłaby się wydarzyć w rzeczywistości, a bohaterowie mogliby żyć obok nas. Często w tego typu książkach zdarza się, że niektóre sytuacje albo czasem nawet i bohaterowie są sztuczni, a Sylwia Trojanowska wykreowała postacie prawdziwe z problemami, bez żadnych upiększeń. Czasem mam dość czytania o fikcji, o fantastycznych światach. Wtedy mam ochotę na coś prawdziwego, a tym właśnie jest cała seria o Kasi Lasce. <br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: center;">
<b><i>Czasami nie warto rozumieć, czasami trzeba coś zaakceptować. </i></b></div>
</blockquote>
<br />
To za co cenię sobie twórczość pani Sylwii to fakt, że jeszcze żadna inna seria nie przekazała mi tyle pozytywnych emocji i motywacji do zmian w życiu. Autorka pokazuje, że nigdy nie jest za późno na zmiany i że jesteśmy w stanie pokierować swoim życiem inaczej. Wszystkie trzy tomy to bomba motywacyjna. <br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: center;">
<i><b>Zawsze walcz o taką miłość, bo nawet jeśli ma trwać tak krótko, jak moja, warto. Dla takiej miłości wszystko warto. </b></i></div>
</blockquote>
<br />
Trzeba zwrócić uwagę na przemianę jaką przeszła główna bohaterka. Na początku Kasia była zakompleksioną i zamkniętą na świat dziewczyną, a w trzeciej części znała już swoją wartość. Niesamowicie było obserwować zmagania i przemianę Kasi. </div>
<div style="text-align: justify;">
Przemianę przeszedł również styl autorki. Nie zrozumcie mnie źle. Pierwsza cześć pod tym względem była dobra, ale teraz czytając Szept wiatru odniosłam wrażenie jakby autorka czuła się już znacznie pewniej i swobodniej w pisaniu i to zdecydowanie da się odczuć. <br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: center;">
<i><b>Życie jest najpiękniejszą z tajemnic, a na dodatek mamy pewność, że nigdy do końca tej tajemnicy nie odkryjemy. </b></i></div>
</blockquote>
<br />
Gdy kończyłam czytać Szept wiatru leżałam, a z moich oczu płynęły łzy i nie potrafiłam ich powstrzymać. Ta cześć była najbardziej emocjonalna i nie pamiętam kiedy ostatni raz płakałam podczas czytania. Tak wiele emocji, tak wiele bohaterów, z którymi nie chcę się rozstać, tak wiele przekazanej energii do działania… Ale niestety to już koniec. Nadal trochę w to nie wierzę, ale to naprawdę koniec. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-QTVODBaqrXc/WIyXQ7XbqrI/AAAAAAAACtg/E3c7_YfQQMomZBSXIyfB_kRCJvvQ6u1OACLcB/s1600/Szept%2Bwiatru_blogerki%2Bs%2B3%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="177" src="https://4.bp.blogspot.com/-QTVODBaqrXc/WIyXQ7XbqrI/AAAAAAAACtg/E3c7_YfQQMomZBSXIyfB_kRCJvvQ6u1OACLcB/s640/Szept%2Bwiatru_blogerki%2Bs%2B3%25281%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: center;">
Za możliwość przeczytania książki dziękuję :</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Mr3Sf1UBvaA/WIyWgvA760I/AAAAAAAACtc/VV424ixNxG8eKY0c-XQ5JMXhvQ2_udT0ACLcB/s1600/logo1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-Mr3Sf1UBvaA/WIyWgvA760I/AAAAAAAACtc/VV424ixNxG8eKY0c-XQ5JMXhvQ2_udT0ACLcB/s1600/logo1.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-90292221466889725422017-01-14T19:57:00.000+01:002017-03-18T10:01:42.807+01:00Gdzie kupuję książki? Zestawienie księgarń. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Y0aZV80F3sc/V6S5rlDH-3I/AAAAAAAACak/3YPXY3fV4d4mgf3HVMtN5ptj-ybgfzWeACLcB/s1600/13942728_1416623661685020_2098032467_n.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-Y0aZV80F3sc/V6S5rlDH-3I/AAAAAAAACak/3YPXY3fV4d4mgf3HVMtN5ptj-ybgfzWeACLcB/s1600/13942728_1416623661685020_2098032467_n.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Kilka razy zostałam zapytana o to, gdzie kupuję książki, dlatego postanowiłam zrobić o tym wpis na blogu. Wiem, że ostatnio jest sporo tego typu postów na blogosferze, czy też booktubie, ale stwierdziłam, że chcę opowiedzieć Wam o tym jak to wygląda u mnie i jeżeli zostanę jeszcze raz zapytana o to, gdzie kupuję i gdzie warto kupować książki będę odsyłać wszystkich do tego wpisu. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Nie będę rozpisywać się na ten temat nie wiadomo jak długo, bo nie warto. Moim numerem jeden od jakiegoś roku, bo właśnie wtedy odkryłam tę księgarnię jest strona nieprzeczytane.pl i właśnie głównie tam robię swoje zakupy książkowe. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Oczywiście zdarza mi się zamówić książki gdzieś indziej jak są jakieś promocje, ale dla mnie ta księgarnia zawsze będzie numerem jeden i polecam ją każdemu. Jest ona najlepsza ze wszystkich księgarń istniejących na runku i moim zdaniem nie ma, co nad tym dyskutować. I w dzisiejszym poście Wam to udowodnię. Zanim do tego przejdę chciałabym wypowiedzieć się na temat Empiku. Szczerze? To nie rozumiem dlaczego ludzi kupują tam książki. To jest najdroższa księgarnia ze wszystkich istniejących. Rozumiem, że Empik często ma książki przed premierą albo ktoś chce kupić tam płytę( chociaż moim zdaniem płyty też mają drogie), ale po za tym nie wiem, czemu ludzie wydają czterdzieści złotych za jedną książkę jak za tą cenę w innych księgarniach dostaliby dwie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Dla tych, którzy nie wierzą mi, że księgarnia nieprzeczytane.pl jest najlepsza ze wszystkich przygotowałam pewne zestawienie. Uprzedzając komentarze niektórych osób piszę ten post z własnej niewymuszonej woli i nie otrzymałam żadnych pieniędzy od księgarni. Po prostu chcę Wam polecić miejsce, gdzie moim zdaniem najbardziej opłaca się zamawiać książki. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table cellpadding="4" cellspacing="0" style="text-align: center; width: 681px;">
<colgroup><col width="116"></col>
<col width="109"></col>
<col width="79"></col>
<col width="68"></col>
<col width="93"></col>
<col width="75"></col>
<col width="83"></col>
</colgroup><tbody>
<tr valign="top">
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: 1px solid #000000; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0.1cm;" width="116"><b>Tytuł<span style="font-family: "liberation" serif , serif;">/Księgarnia</span></b></td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: 1px solid #000000; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0.1cm;" width="109"><div style="text-align: center;">
<b>Nieprzeczytane</b></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: 1px solid #000000; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0.1cm;" width="79"><div style="text-align: center;">
<b>Aros</b></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: 1px solid #000000; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0.1cm;" width="68"><div style="text-align: center;">
<b>Bonito</b></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: 1px solid #000000; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0.1cm;" width="93"><div style="text-align: center;">
<b>Tania książka</b></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: 1px solid #000000; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0.1cm;" width="75"><div style="text-align: center;">
<b>Matras</b></div>
</td>
<td style="border: 1px solid #000000; padding: 0.1cm;" width="83"><div style="text-align: center;">
<b>Empik</b></div>
</td>
</tr>
<tr valign="top">
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="116"><div style="text-align: center;">
„<i><b>PROMYCZEK”</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>HOLDEN KIM</b></i></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="109"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
23,98</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="79"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
27.93</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="68"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
29,93</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="93"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
23,99</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="75"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
33,38</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0.1cm; padding-top: 0cm;" width="83"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
36,99</div>
</td>
</tr>
<tr valign="top">
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="116"><div style="text-align: center;">
„<b>KASACJA”</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>REMIGIUSZ MRÓZ</b></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="109"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
22,62</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="79"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
24.43</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="68"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
26,18</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="93"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
26,18</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="75"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
26,18</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0.1cm; padding-top: 0cm;" width="83"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
29,49</div>
</td>
</tr>
<tr valign="top">
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="116"><div style="text-align: center;">
„<b>SZKLANY TRON” SARAH J. MAAS</b></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="109"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
21,90</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="79"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
25.83</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="68"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
27,68</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="93"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
27,68</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="75"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
30,87</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0.1cm; padding-top: 0cm;" width="83"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
30,99</div>
</td>
</tr>
<tr valign="top">
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="116"><div style="text-align: center;">
„<b>ŚWIATŁO, KTÓREGO NIE WIDAĆ” ANTHONY
DOERR</b></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="109"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
28,60</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="79"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
27.99</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="68"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
29.99</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="93"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
35,99</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="75"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
41,35</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0.1cm; padding-top: 0cm;" width="83"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
46,49</div>
</td>
</tr>
<tr valign="top">
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="116"><div style="text-align: center;">
„<b>MAŁE ŻYCIE” YANAGIHARA HANYA</b></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="109"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
33,97</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="79"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
41.99</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="68"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
44,99</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="93"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
44,99</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="75"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
44,99</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0.1cm; padding-top: 0cm;" width="83"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
48,99</div>
</td>
</tr>
<tr valign="top">
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="116"><div style="text-align: center;">
„<b>IGRZYSKA ŚMIERCI”</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>COLLINS SUZANNE</b></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="109"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
20,63</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="79"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
20,93</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="68"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
22.43</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="93"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
26,91</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="75"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
25,01</div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0.1cm; padding-top: 0cm;" width="83"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
28,49</div>
</td>
</tr>
<tr valign="top">
<td height="19" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="116"><div style="text-align: center;">
<b>SUMA</b></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="109"><div style="text-align: center;">
<span style="color: red;"><i><b>151,70</b></i></span></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="79"><div style="text-align: center;">
<i style="color: red;"><b>169,10</b></i></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="68"><div style="text-align: center;">
<i style="color: red;"><b>181,20</b></i></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="93"><div style="text-align: center;">
<span style="color: red;"><i><b>185,74</b></i></span></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: none; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0cm; padding-top: 0cm;" width="75"><div style="text-align: center;">
<span style="color: red;"><i><b>201,78</b></i></span></div>
</td>
<td style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: none; padding-bottom: 0.1cm; padding-left: 0.1cm; padding-right: 0.1cm; padding-top: 0cm;" width="83"><div style="text-align: center;">
<span style="color: red;"><i><b>221,44</b></i></span></div>
</td>
</tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Matematyka to trudna dziedzina, ale z pomocą kalkulatora udało mi się dokonać obliczeń i mam nadzieję, że się nie pomyliłam. Jak widać numerem jeden jest nieprzeczytane.pl. Konkurować może z nią najwyżej Aros. A o Empiku to się już nawet nie wypowiem. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A wy gdzie robicie zakupy książkowe? Jestem ciekawa, czy przekonałam Was do mojej ulubionej księgarni. Dajcie znać o tym w komentarzach. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-68642872221254060162017-01-01T19:39:00.000+01:002017-03-18T10:02:02.060+01:00#84 - [PRZEDPREMIEROWO] Kasie West || PS. I LIKE YOU <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-eLN6wpo6jV4/WGlIhfHn7ZI/AAAAAAAACr0/wNjZ75LyY4IaRs8o4f91G416-YDeXXF7ACLcB/s1600/25486998%2B%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-eLN6wpo6jV4/WGlIhfHn7ZI/AAAAAAAACr0/wNjZ75LyY4IaRs8o4f91G416-YDeXXF7ACLcB/s1600/25486998%2B%25281%2529.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kasie West to moje odkrycie 2016 roku, w którym przeczytałam trzy jej powieści. Rok zakończyłam jej najnowszą powieścią, która będzie wydana w styczniu przez Wydawnictwo Feeria Young, czyli PS I LIKE YOU. Chłopaka na zastępstwo kocham, bo to naprawdę słodka i urocza powieść. Chłopak z sąsiedztwa podobał mi się trochę mniej, ale i tak autorka przedstawiła ciekawą historię. I teraz PS I LIKE YOU, które po prostu ubóstwiam. Podczas czytania moje serce znowu zabiło szybciej tak jak przy czytaniu Chłopaka na zastępstwo, więc nie dziwcie się, że w tej recenzji pojawi się dużo „ochów i achów”. Jestem zachwycona i zakochana i chcę więcej Kasie West. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Co robisz, gdy podczas lekcji chemii w głowie wirują ci zamiast pierwiastków fragmenty ulubionych piosenek?</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i></i><br />
<a name='more'></a><i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Lily po prostu zapisała wers z ukochanego utworu na ławce. Niczego nie oczekiwała, a jednak następnego dnia zobaczyła, że ktoś dopisał kolejne zdanie. Ktoś, kto najwyraźniej zna tekst tej piosenki. Jak to możliwe, że w tej nudnej szkole ktoś także kocha alternatywne zespoły?</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Wkrótce ławkowa korespondencja między Lily a tajemniczym miłośnikiem muzyki nabiera tempa. Rozmawiają nie tylko o muzyce, ale i o swoich problemach i stają się sobie coraz bliżsi. Kim jest ta tajemnicza bratnia dusza? </i></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Empik</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sam pomysł na fabułę wydawał mi się bardzo intrygujący. Poznanie swojej bratniej duszy przez listy pisane na lekcjach chemii. Czytając sama miałam ochotę podrzucić jakiś liścik pod ławkę i aż żałuję, że nie chodzę już do liceum i że nie mogę tego zrobić. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Listy stały się sposobem bohaterów do opowiedzenia swoich historii. PS I LIKE YOU pokazuje, że czasem łatwiej coś napisać niż powiedzieć. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
PS I LIKE YOU jest przewidywalną historią, bo to kim okazała się osoba, która korespondowała z Lily nie była dla mnie niespodzianką. Ale to nie zmienia faktu,że pomimo tej przewidywalności ekscytowałam się jak mała dziewczynka. Kasie West po raz trzecie stworzyła słodką, zabawną historię, która po raz kolejny raz mnie zachwyciła. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<i><b>Od tygodni korespondowaliśmy ze sobą i zabujałam się w tym chłopaku. W tym z listów. A niekiedy nawet z tym nie z listów. Wiedziałam jednak, że to, podobnie jak moja połamana gitara, nigdy dobrze nie zagra. </b></i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
W każdej książce autorki zawsze podoba mi się to, że Kasie West próbuje przekazać coś więcej niż tylko historie miłosną. Owszem miłość w jej powieściach jest zawsze na pierwszym miejscu, ale w tle towarzyszą jej przeróżne wątki. Tym razem autorka porusza problemy związane z samotnością dzieci, brakiem zainteresowania rodziców, ale także młodzieńcze błahostki jak szkolne problemy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dużą cześć PS I LIKE YOU stanowi muzyka. W książce pojawiają się fragmenty tekstów, które napisała główna bohaterka. Jeżeli ktoś sam pisze albo interesuje się muzyką to myślę, że to będzie fajny smaczek dla tych osób. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo polubiłam bohaterów PS I LIKE YOU. Może nie są to postacie, które zapadną w mojej pamięci na długo, bo nie było nikogo aż tak charakterystycznego, ale przemiło mi się czytało o ich losach. Rodzina Lily jest zabawna i urocza. Bardzo chciałabym spędzić z nimi czas, bo na pewno z nimi można poczuć rodzinny klimat. A rodzeństwo dziewczyny było przeurocze i jak pojawiali się na kartach powieści to aż nie dało się nie uśmiechać. Cudowne dzieciaki. </div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<i><b><br /></b></i><i><b>- Biblioteka to kolebka ciszy?</b></i><i><b>- Bo wszystkie słowa zostały już zużyte przez książki- Tak właśnie myślałam, kiedy byłam mała: że ludziom każe się być cicho, żeby książki nie mogły kraść im słów . Wyobrażałam sobie, że książki nie mogą istnieć bez słów. W istocie tak właśnie jest. Ale ja wymyśliłam sobie, że chodzi o słowa wypowiadane.</b></i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
Już wiecie, że polecam wam tę książkę, ale żeby zobrazować wam jak bardzo ją kocham powiem jedno. Uważam, że PS. I LIKE YOU jest lepsze od mojego ukochanego Chłopaka na zastępstwo. A to naprawdę wiele znaczy. Jeżeli lubicie urocze młodzieżówki, które przekazują coś więcej, polecam wam całym serduszkiem twórczość Kasie West a najbardziej sami wiecie co. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Za możliwość przeczytania książki dziękuję :</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-cl7O5CNNp7c/WGlJu6JvKBI/AAAAAAAACr8/MSfFtNc1d5w1yfZjAYHTaxthQ-AhTR8vgCLcB/s1600/pobrane.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-cl7O5CNNp7c/WGlJu6JvKBI/AAAAAAAACr8/MSfFtNc1d5w1yfZjAYHTaxthQ-AhTR8vgCLcB/s1600/pobrane.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-28066363751730277382016-12-30T17:22:00.001+01:002016-12-30T17:22:09.205+01:00#83 - Amber Smith || Co mnie zmieniło na zawsze <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-78dM7XIJpY8/WGaG8Jzzt9I/AAAAAAAACrY/WAXAYrh6_OYMYyrgCEkxiajFAxte2yp7wCLcB/s1600/comniezmienilo_patronat.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="218" src="https://3.bp.blogspot.com/-78dM7XIJpY8/WGaG8Jzzt9I/AAAAAAAACrY/WAXAYrh6_OYMYyrgCEkxiajFAxte2yp7wCLcB/s640/comniezmienilo_patronat.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
W swoim czytelniczym życiu zetknęłam się już kilka razy z powieściami, które poruszały temat gwałtu. Jednak <i>„Co mnie zmieniło na zawsze”</i> było zupełnie inną powieścią od tamtych. Zdecydowanie jest to pozycja, która się wyróżnia i warto zawrócić na nią uwagę, ale mimo tego strasznie trudno mi jest ją ocenić. Nie zrozumcie mnie źle. To jest naprawdę dobra historia, ale mam wobec niej trochę mieszane uczucia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>To nie liceum ją zmieniło. To gwałt.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Pewnego wieczoru najlepszy przyjaciel jej brata – niemal członek rodziny – sprawia, że świat Eden wywraca się do góry nogami. To, co kiedyś wydawało się proste, teraz jest skomplikowane. To, co kiedyś wydawało się prawdą, teraz jest kłamstwem. Ci, których kiedyś kochała, teraz budzą tylko jej nienawiść. Nic już nie ma sensu. Wie, że powinna powiedzieć komuś o tym, co się stało, ale nie może tego zrobić. Więc ukrywa to w sobie, głęboko. Ukrywa też to, kim kiedyś była – bo teraz jest już inna. Na zawsze. </i></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Lubimyczytac.pl</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cała powieść skupiona jest na gwałcie i myślę, że należy się plus dla Amber Smith, bo na pewno nie jest to łatwy i przyjemny temat. Autorka musiała przedstawić cały proces począwszy od wypierania tego co się stało a skończywszy na akceptacji i wyszło jej to całkiem nieźle. </div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<b><i>Nie wiem, jak długo leżę po wszystkim, mówiąc sobie: Zaciśnij powieki, spróbuj, po prostu spróbuj zapomnieć. Spróbuj zignorować to wszystko, co wydaje się nie w porządku, wszystko, co sprawia wrażenie, że już nigdy nic nie będzie w porządku </i></b></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
Mam mieszane odczucia wobec tej pozycji, ponieważ to co może wydawać się plusem książki może być jednocześnie jej wadą. Zazwyczaj w tego typu powieściach główne bohaterki zamykają się w sobie i stają się szarymi myszkami. W „<i>Co mnie zmieniło na zawsze</i>” jest odwrotnie. Eden dąży do stosunków seksualnych, bo one dają jej zapomnienie. Jednak w pewnym momencie kompletnie się w tym zatraca i nie zważa na konsekwencje. To może wydawać się plusem, bo autorka pokierowała losem bohaterki zupełnie inaczej, ale z drugiej strony jest to też wadą, bo Eden w pewnym momencie stała się bardzo irytującą postacią. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zakończenie było trochę przewidywalne, więc wydawać by się mogło, że jest to wadą, ale jeżeli chodzi o wątek miłosny to został on potoczony w trochę inny sposób niż moglibyśmy się tego spodziewać. </div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i><b>Nie, nie możesz płakać. Bo nie ma o co. Bo to był tylko sen, zły sen. Koszmar. To nieprawda. Nieprawda. Nieprawda. To właśnie powtarzam sobie w myślach. NieprawdaNieprawdaNieprawda. Powtarzaj, powtarzaj, powtarzaj. Jak mantrę. Jak modlitwę </b></i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
„<i>Co mnie zmieniło na zawsze</i>” to nie jest historia o tym jak piękny nieznajomy chłopak ratuje dziewczynę po przejściach. To zdecydowanie nie tego typu opowieść. I właśnie to jest powód, dla którego dzieło Amber Smith wyróżnia się na tle innych. Owszem mamy tutaj uczucie, ale tym razem ono nie ma mocy uzdrawiającej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Książka nie wstrząsnęła mną jakoś bardzo, ale na pewno skłoniła mnie do refleksji na pewne tematy. W pewnym momencie doprowadziła mnie do stanu kiedy miałam ochotę krzyczeć na bohaterów, żeby w końcu otworzyli oczy i zobaczyli, co się wokół nich dzieje. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydaje mi się, że po tę pozycję powinny sięgnąć osoby, które szukają emocji w książkach oraz ci, którzy uwielbiają analizować postacie pod względem psychologicznym. Jeżeli jesteście jednymi z nich to zdecydowanie wam się spodoba. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Za możliwość przeczytania książki dziękuję : </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-jH8eND6JWtQ/WGaJVlDcCmI/AAAAAAAACrk/SmR66-pfebopX09ciLTdRvNvCu5qN_WGgCLcB/s1600/logo%2B%25282%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="85" src="https://2.bp.blogspot.com/-jH8eND6JWtQ/WGaJVlDcCmI/AAAAAAAACrk/SmR66-pfebopX09ciLTdRvNvCu5qN_WGgCLcB/s320/logo%2B%25282%2529.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4833296547976850715.post-35797160585786287182016-12-18T22:14:00.004+01:002017-02-20T00:02:26.256+01:00NAJBARDZIEJ IRYTUJĄCA BOHATERKA - Bella kontra Anastasja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-do0zYpxszMk/WFb26842UdI/AAAAAAAACq4/hM2QfJ255IMAVwLDEN9PQQH5vH7lZeYRwCLcB/s1600/NAJBARDZIEJ%2BIRYTUJCA%2BBOHATERKA.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="160" src="https://2.bp.blogspot.com/-do0zYpxszMk/WFb26842UdI/AAAAAAAACq4/hM2QfJ255IMAVwLDEN9PQQH5vH7lZeYRwCLcB/s640/NAJBARDZIEJ%2BIRYTUJCA%2BBOHATERKA.png" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">Sprawność fizyczna</span></b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
To co najbardziej mnie denerwowało podczas czytania Zmierzchu to
właśnie niezdarność Belli. Rozumiem, że Mayer chciała wykreować
postać, która nie jest dobra w sporcie i jest niezdarą, ale moim
zdaniem znacznie przesadziła. Nie wierze, że nie można przejść
po lesie, aby ani razu się nie przewrócić, a to co było na lekcji
wf to już nie wspomnę.
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Natomiast Anastasja też była trochę kreowana na taką niezdarną
dziewczynę, ale pani James o dziwo nie przekombinowała i oprócz
tej wpadki w gabinecie Greya, kiedy to się przewróciła pod
względem koordynacji ruchowej była całkiem znośna.
</div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="color: red;">BELLA - 1</span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="color: red;">ANASTASJA - 0</span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b></b><br />
<a name='more'></a><b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">Niezdecydowanie</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Anastasja przez pół książki zastanawia się, czy podpisać
umowę i w końcu i tak jej nie podpisuje. Do tego jeszcze ciągle
mówi, że nie może przyjmować prezentów od Christiana, ale koniec
konców i tak je bierze.
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Natomiast Bella mimo tego, że ciągle wzdycha do Edwarda albo
Jackoba to wydaje mi się, że mimo wszystko jest bardziej
zdecydowana od Any. Oczywiście pomijając kwestie uczuciowe.
Podobała mi się w Belli determinacja kiedy zdecydowała się
urodzić dziecko mimo tego, że mogło ją to zabic i cały czas
trwała przy tej decyzji.
</div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="color: red;">BELLA - 1</span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="color: red;">ANASTASJA - 1</span></i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"> Podatność na manipulacje</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z tego, co pamiętam to Bella była wpatrzona w Edwarda jak w
obrazek i zgadzała się na wszystko, co on powiedział, jakby nie
miała własnego rozumu i nie umiała podejmować decyzji za siebie.
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
U Anastasji ta kwestia to jest kompletna porażka. Christian mówi
jej o które i co ma robić, wmusza jej jedzenie i w ogóle nie
rozumie odmowy a ona się nie potrafi postawić.
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="color: red;">BELLA - 1</span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="color: red;">ANASTASJA - 2</span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">Rozsądek</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ana mimo tego, że przez pół książki zastanawia się nad
podpisaniem tej umowy, której w końcu nie podpisuje ona w pewnych
momentach zastanawia się, zadaje Christianowi pytania i próbuje
negocjować. To prawda, że zadaje głupie pytania i zastanawia się
nad kwestiami, nad którymi nie powinna, ale jednak gdzieś tam te
procesy myślowe się włączyły u niej. Ale to nie zmienia faktu, że Ana zamiast omawiać kwestie dotyczące tego, co może zrobić jej Christian omawia to, że nie może przyjmować prezentów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A Bella w ogóle nie
zastanawiała się nad tym, co robi. Nie myślała jakie mogą być
konsekwencje jej związku z Edwardem. Nawet nie wzięła pod uwagę,
co się stanie jeżeli kiedykolwiek Edward stracił kontrolę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="color: red;">BELLA - 1</span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="color: red;">ANASTASJA - 3</span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/i8sxXovUv0U/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/i8sxXovUv0U?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
spojrzenie na kulturęhttp://www.blogger.com/profile/04283146044994673948noreply@blogger.com0