Czasem ludzie czują,
że czegoś im brakuje. Czuja tą pustkę w sercu i starają się ją
zapełnić poszukując „tego czegoś”. Dla głównego bohatera
powieści „Wściekły” była tym muzyka. Kostek poszukiwał tej
„idealnej muzyki”. W pewnym momencie stała się ona dla niego
obsesją. Wściekły To również historia o nieodwzajemnionej
miłości, trosce o drugiego człowieka i o snach, które stają się
rzeczywistością.
Katarzyna Kebernik
jest 21letnią autorką. Wściekły to jej debiut literacki, który
powstał kiedy uczęszczała do liceum. Przyznaję, że młody wiek
pisarki sprawił, że miałam lekkie obawy, co do tej powieści. Czy
słusznie?
Mam strasznie mieszane uczucia, co do tej książki. Miejscami czułam się trochę zagubiona, bo chwilami nie wiedziałam, co już jest snem, a co rzeczywistością przez co czułam się lekko zmieszana. Jednak z drugiej strony zakończenie tej historii bardzo mi się spodobało i przyznam się, że nie spodziewałam się niektórych rzeczy
„W momencie, kiedy człowiek używa wyobraźni i własnej myśli, aby stworzyć swój jedyny, niepowtarzalny, mniej lub bardziej udany wiersz, obraz, piosenkę, to gdzieś tam daleko, poza obszarem jego wszechświata i bez jego wiedzy materializuje się nowy świat. To myśl jest niematerialną sprawczą siłą, odpowiedzialną za powstawanie światów!”
Powieść napisana
jest lekkim i prostym językiem, co sprawia, że czyta się ją nawet
przyjemnie. Nawet, ponieważ był momenty kiedy ta historia strasznie
mi się dłużyła. Ale mimo tego książka pod względem stylu jest
naprawdę przyzwoita.
[…] bo nie ma gorszej choroby niż nadzieje i marzenia, które nie mają szans urzeczywistnienia.”
Niestety nie mogłam
utożsamić się z żadnym bohaterem. Kostek w niektórych momentach
zachowywał się nieracjonalnie, chociaż czasem można to było
usprawiedliwić, ale to nie zmienia faktu, że jest pierwszym męskim
bohaterem, który mnie irytował, bo zazwyczaj były to bohaterki.
Jednak Wściekły ma też dobrych bohaterów. Naprawdę polubiłam
Sznytę który przeszedł bardzo wiele w życiu i był samotnym
człowiekiem. Kiedy dostał psa od Kostki, żeby się nim zaopiekował
udawał przed chłopakiem, że wcale nie pokochał zwierzaka, a
tak naprawdę pies stał się dla niego towarzyszem życia i bardzo
się starał dbać o niego.
(...) odmieniec nie jest w stanie, ot tak, znormalnieć. (...) Odmieniec, który wstydzi się swojej odmienności staje się pośmiewiskiem. Ludzie wyczuwają takich z kilometra i niemiłosiernie się nad nimi pastwią. Ale odmieniec, który jest dumny ze swej inności – takiego się ludzie boją. (...)
Wściekły to
połączenie powieści obyczajowej z fantasy, którą polecam głównie
młodzieży. Nie jest to powieść, która sprawi, że nie będziemy
mogli przestać o niej myśleć, ale na pewno można miło spędzić przy niej czas.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję :
Książka bierze udział w akcji:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą waszą opinię i wsparcie.
(Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych)