![]() |
źródło |
Prowadzę tego bloga od półtora roku i zdałam sobie sprawę,
że wcale tak dużo o mnie nie wiecie. Myślę, że początek roku to doskonała
okazja, żeby napisać coś sobie. Żebyście mogli mnie lepiej poznać. I tak
wpadłam na pomysł stworzenia wpisu „ 10 faktów o mnie”.Jeśli będziecie mieć do mnie jakieś pytania możecie je pisać w komentarzach. Jeżeli będzie ich dużo zrobię osobny wpis. A teraz zaczynajmy.
1.Potrafię rozpłakać się na większości filmów, które oglądam.
Jeżeli oglądam filmy z kimś to staram się powstrzymywać łzy, ale czasem i tak zdarza mi się uronić łezkę przy kimś. Gorzej jak jestem sama. Wtedy wylewam potok łez.
2. Mieszkam na wsi.
Taa kocham swoją miejscowość, ale czasem mnie dobija, że wszędzie mam daleko.
3. Codziennie muszę wstawać o 5 rano i wracać o 17.
4.Ciągle kupuję książki, chociaż ¾ mojej biblioteczki jeszcze nie przeczytałam.
5. Nie kupuję książek w normalnych cenach.
Zawsze wyszukuję jakieś promocje książkowe. Często także kupuję książki od innych książkomaniaków, którzy szanują książki. Zawsze wyglądają, jak nowe a cena jest znacznie niższa.
6. Mam starszego brata.
Jest starszy o 7 lat. Raczej mam dobre z nim kontakty. Może, dlatego, że rzadko się widujemy hahahaha, ale jak każde rodzeństwo potrafimy się posprzeczać.
7.Jestem uzależniona od seriali, ale to już pewnie wiecie. Oglądam ich około 20. Oczywiście nie wszystkie na raz. Często robię sobie kilkumiesięczne przerwy.
8. Jestem typowym domatorem.
Wolę spędzać czas w domu, czytać książki lub oglądać seriale niż wyjść na zewnątrz. Właściwie gdyby nie moja przyjaciółka to pewnie całe wakacje przesiedziałabym w domu.
9. Uwielbiam pić gorącą herbatę i kawę.
Pisząc gorącą mam na myśli ciepłą, choć dla moich znajomych jest to prawie wrzątek. Zawsze jest tak, że ja zawsze pierwsza coś wypije, a pozostali jeszcze nie zaczęli, bo dla nich to jest za gorące. Gorącą herbatkę lub kawę potrafię wypić nawet latem.
10. Uwielbiam oglądać vlogi na YouTube lifestylowe lub o kulturze.
Często spędzam dużo czasu wyszukując nowe kanały na YouTube. Uwielbiam odkrywać nowe osoby "paplające" o książkach i nie tylko. Jeżeli ktoś ogląda Anitę z Book Reviews to pewnie zorientował się, że słowo "paplać" to własnie słowo często przez nią używane.
To już koniec informacji o mnie, ale pamiętajcie, że możecie zadać mi pytania w komentarzach. Na wszystkie chętnie odpowiem. Na koniec chciałabym jeszcze raz podziękować osobom, które zauważyli moją nieobecność na blogu i się z tego powodu martwili. Jesteście cudowni. Dziękuję i obiecuję niedługo wrócę z kolejną recenzją. Do zobaczenia.