10/04/2013

#04 - Anna Frankowska " Sny"

 Rodzaj literatury: Literatura młodzieżowa                       

·         Wydawca: Novae Res, 2013
·         Format: 121x195mm, oprawa miękka
·         Wydanie: Pierwsze
·         Liczba stron: 324



·    Każdy z nas śni. Czasami w naszych głowach  pojawiają się różne historie, z których się potem śmiejemy. Czasem, gdy śpimy mamy koszmary. Widzimy jakieś potwory, śmierć bliskiej nam osoby lub samego siebie spadającego w dół itp. To wszystko dzieje się w naszej głowie, ale czy zastanawialiście się kiedyś, że sny mogą się spełnić. Czy wierzycie, że gdzieś na ziemi mieszka ktoś kto potrafi wcielić w życie to co wytworzy nasz mózg podczas snu ? Jeśli nie ta książka jest idealna dla ciebie.


Próbowałam znaleźć informacje na temat pisarki, ale niestety nie udało mi się. A szkoda, bo sama chętnie bym się czegoś dowiedziała o pani Annie Frankowskiej.

Niedawno skrytykowałam polskie fantasy. Napisałam, że jest słabe. No i tu muszę zwrócić honor. Ta książka pokazała mi światełko w tunelu dla tego polskiego gatunku.

Autorka ukazuje problemy, z którymi borykają się współcześni młodzi ludzie. Narkotyki, papierosy, alkohol to używki, które mogą naprawdę zniszczyć życie. Uważam, że Pani Anna obsadziła początek powieści w ośrodku dla trudnej młodzieży, żeby ukazać nastolatkom , że jeżeli nie zmienią swojego trybu życia mogą skończyć źle.

W powieści pojawia się trójkącik miłosny(przypomniały mi się Pamiętniki wampirów hehehe). Bohaterka waha się pomiędzy Dominikiem a Adrianem. Z jednej strony kocha tego pierwszego i czuje się przy nim bezpiecznie i spokojnie, ale przy tym drugim ponoszą ją emocje i na jego widok serce bije jej kilkakrotnie szybciej. Fani powieści dzielą się na : team D i team A. No ja jestem w drużynie Adriana. Jak potoczy się akcja? Którego kocha  naprawdę? Czy będzie umiała wybrać ? Przekonajcie się sami czytając książkę „Sny”.

Zazwyczaj lubię główne bohaterki/bohaterów.  W tym przypadku Sasza trochę wzbudziła we mnie mieszane uczucia. Spytacie dlaczego? Ponieważ moim zdaniem bawiła się trochę  chłopakami, zakochanymi w niej.

Bohaterka ma moce nadprzyrodzone i wcale nie są to: szybkość, czytanie w myślach lub zdolności powtarzające się w innych powieściach. Sasza umie spełniać sny. Ciekawe prawda ?A wy chcielibyście żeby spełnił się wasz sen? 

A zdradzę wam jeden wątek. Anna Frankowska opisała koniec świata w 2012 roku. Ten niby wyczekiwany przez wszystkich. Wyczekiwany to chyba złe określenie.Czy Sasza zdoła ocalić świat przed zagładą? Czy będzie mogła żyć spokojnie ze swoimi bliskimi a może kogoś straci ?

Jest jeszcze wiele rzeczy, które mogłabym napisać, ale nie mogę, gdyż w ten sposób opowiem wam wszystko. A nie o to chodzi w recenzji . Chciałam was przekonać do książki i mam nadzieję, że mi się udało. A  jeśli nie to trudno. Każdy ma inne upodobania literackie i ja to szanuję. 

                                       Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu : 

Książka  bierze udział w akcji:



Przez całe wakacje  myślałam o święcie bloga, który odbywa się w sierpniu, aby napisać wpis na stronie. Oczywiście dopiero teraz sobie o tym przypomniałam. Za dużo mam na głowie.Muszę sobie pozaznaczać chyba w kalendarzu święta. 

Przypominam o stronie na FB, na którą zapraszam. Jeszcze raz dziękuję za dużą aktywność.

W tygodniu mam tyle nauki, że nawet jak o tym pomyślę to odechciewa mi się wszystkiego. Jednak jest jeden plus początku października. A jaki? Fani seriali na pewno wiedzą. W tym miesiącu pojawiają się nowe sezony moich ukochanych produkcji.

Jestem maniaczką produkcji telewizyjnych. Nie wiecie jak mi kamień spadł z serca, gdy się dowiedziałam, że nie tylko ja tak mam. Moje koleżanki również oglądają mase seriali a to znaczy, że jestem normalna heheheh  .

Poprzez współpracę z DużymKa mam możliwość poznania wielu polskich blogerów poprzez rozwiniętą działalność na FB tego portalu. Cieszę się z tego bardzo .

Jeżeli ktoś jest z Krakowa i wybiera się na Targi książek to już teraz tym osobą życzę miło spędzonego czasu. Szkoda, że mieszkam tak daleko. Chętnie wybrałabym się.

W tym tygodniu wybieram się do kina na film „Wałęsa. Człowiek z nadziei”. Może napisze recenzję tej produkcji-jeżeli znajdę chwilkę czasu. A wy wybieracie się na ten film ? 

Ale się rozpisałam. Przez tydzień nazbierało się trochę informacji. Kończę już ten wpis i do zobaczenia za tydzień.




Udostępnij ten wpis /span>

8 komentarzy :

  1. Uwielbiam takie książki. Muszę przeczytać!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przede wszystkim muszę napisać, że podoba mi się Twój pomysł na pokazywanie gwiazdek. Są one dobrze widoczne i już na pierwszy rzut oka widzimy Twoją ocenę, wiemy czego się spodziewać. Ułatwia to nam szukanie ciekawych pozycji na blogu.
    Moc Sary jest ciekawa, chociaż nie jest ona aż tak zjawiskowa. Nie przepadam za wątkami miłosnymi, chyba że są one tylko tłem dla historii. Mam nadzieję, że tak jest właśnie tutaj. Dobrze, że straciłaś wątek końca świata, bo inaczej nie wiedziałabym kompletnie, na czym opiera się fabuła, do czego dąży itd.
    Niestety, nie jestem jednak zainteresowana tą książką. Może jeżeli przeczytam inne recenzje i trochę lepiej poznam opinie innych to się przekonam do niej. Na dzień dzisiejszy, nie jestem zaciekawiona.

    Też strasznie się cieszę, że pojawiły się nowe odcinki moich seriali, chociaż na niektóre muszę jeszcze czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę to przeczytac,wydaje się być bardzo ciekawa.Fajnie by było,gdyby moje (niektóre) sny się spełniły.
    www.olapassions.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm książka wydaje się być ciekawa.. Jak narazie daję sobie spokój z fantasy. Jednak co do polskiej fantastyki to uwielbiam Jakuba Ćwieka, który pisze zajebiste książki. :D
    Polecam serię "Kłamca" albo powieść "Chłopcy".

    OdpowiedzUsuń
  5. Za książkami polskich autorów nie przepadam, więc raczej nie rwę się do przeczytania jej, ale przy okazji na pewno dam szansę autorce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja recenzja naprawdę zachęciła mnie do lektury, chociaż ja również rzadko czytam polską fantastykę.
    Muszę się zgodzić z Invisible, że gwiazdki to świetny pomysł :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    readwithnefmi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tą przyjemność chodzić z autorką do jednej szkoły, autorka ma 17 lat :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczerze mówiąc ta książka zainteresowała mnie już od momentu gdy zobaczyłam okładkę, potem tytuł i na końcu twoją recenzję. Chyba się skuszę, na dodatek fantasy <3. Lubię książki, w których jest walka pomiędzy chłopakami, żeby zdobyć dziewczynę. Muszę ją przeczytać !
    http://my-magical-lifee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą waszą opinię i wsparcie.

(Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych)

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.