4/08/2014

#16 - Zagubiona, czyli 85 stron emocji

  • Rodzaj literatury:  Literatura Kobieca
  • Wydawca:  Novae Res, 2013
  • Format:  oprawa miękka Ze skrzydełkami
  • Wydanie:  Pierwsze
  • Liczba stron:  88


Zagubiona,to książka młodej początkującej pisarki. Mówi się, że debiuty literackie są słabe. Ale,czy debiut Pauliny Machnickiej też taki był?
Książkę przeczytałam kilka dni temu, ale dopiero dziś ją recenzuję. Pierwszym powodem jest brak czasu,a drugim to, że musiałam trochę ochłonąć po jej przeczytaniu.
Miłości nic nie może rozdzielić. Nawet śmierć.

Julia, dwudziestoparoletnia studentka – wychowanka domu dziecka - nie może pogodzić się ze stratą ukochanego. Nie dość, że była świadkiem jego wypadku, to jeszcze wszystko przypomina jej o martwym chłopaku. Najchętniej zanurzyłaby się w ciepłej kołdrze i nie ruszała w ogóle, ale są jeszcze na świecie osoby, które starają się jej pomóc – dwie koleżanki ze studiów i mama jej chłopaka.
Widzi ich starania, ale rozpacz przepełnia ją doszczętnie. W końcu nie zawsze miłość jest czymś, co zdarza się na co dzień. A szczególnie taka, która łączyła Julię i Micah. Bezpretensjonalna i szczera.

Refleksje Julii na temat tego, co jest dla nas ważne i jak bardzo można cierpieć popychają ją do czynu, który staje się dla niej wybawieniem.

Czytając opis książki można się domyśleć,jaki będzie czyn, który staje się dla dziewczyny wybawieniem. I właśnie,za to mały minusik,bo książka jest przewidywalna. 

Myślałam, że nie będę potrafiła ocenić stylu pisania autorki, bo to jest taka opowieść, w której styl się raczej nie liczy. Jednak po głębszym przeanalizowaniu mogę stwierdzić, że pani Paulina spisała się świetnie. A,więc spytacie co się liczy w tej powieści? W tej cienkiej z pozoru książeczce ważne są emocje, którymi wypełniona jest ta książka, co może potwierdzić moje zachowanie podczas czytania. Nie mogłam opanować łez. Ta książka,to wulkan emocji. I cieszę się, ze na polskim rynku wydawniczym pojawiła się taka pozycja.


"Kiedyś byłam jedynie cieniem samej siebie ukrytym głęboko gdzieś, we wnętrzu, bojąc się ujawnić, by nikt nie mógł mnie skrzywdzić"


Dlaczego ta książka jest warta waszego czasu?Ponieważ porusza ona motyw śmierci bliskich. Ukazuje jak często ludzie nie potrafią pogodzić się ze stratą bliskiej osoby. Pani Machnicka przedstawia tak wiele emocji, które przeżywają osoby, gdy kogoś stracą, co daje możliwość czytelnikowi zastanowić się co właśnie on,czułby na miejscu bohaterki. Czy niszczyłby swoje życie każdego dnia?A może z godziny na godzinę akceptowałby fakt, że tej osoby już nie ma? 

Moja koleżanka nie lubiła książek.W swoim życiu przeczytała może z trzy. Pewnego razu przyszła do mnie i zauważyła ją na biurku. Ta książka sprawiła, że koleżanka zaczęła czytać książki.Można,wiec stwierdzić, że ta mała książeczka zmieniła postrzeganie czytelnictwa i zmieniła w pewnym sensie życie mojej koleżanki.

To już kolejna pozycja na polskim rynku w  formie pamiętnika. Niektórym może się to już znudzić, ale ja bardzo lubię takie książki i daje kolejny plus właśnie za taką formę. 

Myślę, że autorka mogła inspirować się dramatem Szekspira Romeo i Julia. Imię głównej bohaterki się zgadza i historia dwojga zakochanych ludzi kończy się tak samo. Uważam jednak, że pani Paulina zrobiła ,to bardziej emocjonalnie. 

Tę pozycję polecam osobom, które cenią w książkach emocjea nie akcję. Powieść na pewno docenią osoby wrażliwe i kochające czytać o miłości Innym także ją polecam, bo może każdy być mile zaskoczony.


Za możliwość przeczytania książki dziękuje:

Książka  bierze udział w akcji:



Udostępnij ten wpis /span>

9 komentarzy :

  1. Jak tylko będę miała ku temu sposobność (i czas, bo ostatnio go jakoś brak), to na pewno przeczytam. Tym bardziej, że książka krótka, więc w trymiga się pewnie czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa recenzja, ale książka raczej nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piszesz coraz lepsze recenzje, objętość też się powiększa. Tylko patrzeć i podziwiać, jak to się człowiek rozwija :) Po książkę nie sięgnę, bo to nie moje klimaty, ale fajnie, że Tobie się spodobał. :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa opinia. Chętnie sięgnę po tę pozycję :-)
    Coś dla mnie xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm książka wydaje się być ciekawa. Tylko muszę przemyśleć czy jednak wolę w książkach akcję czy emocje ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba sobie podaruję tę pozycję. Kiedyś, dawno temu przyżyłam śmierć bardzo bliskiej mi osoby. Taty. Za każdym razem gdy czytam książki o takiej tematyce wszystko wraca. Wszystkie wspomnienia i chwile "już po" czyli po jego śmierci. Nic tak bardzo nie dołuje.
    Pozdrawiam
    A

    OdpowiedzUsuń
  7. Obiecuję, że przeczytam :-) Zrobiłaś mi smaka na tą książkę ;) POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą waszą opinię i wsparcie.

(Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych)

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.