3/07/2015

#08 - Oko w oko z Anitą z Book Reviews.


Czas tak szybko mija. Za mną już 99 spotkań z Wami moi drodzy, za które jestem wam ogromnie wdzięczna. Ten wpis jest setnym postem na moim blogu i z tej okazji postanowiłam przygotować dla was coś specjalnego. W rankingu ulubionych blogerów książkowych numerem jeden była Anita z Book Reviews. Jeżeli czytaliście ten wpis wiece już, że Anitkę po prostu uwielbiam. I właśnie w setnym wpisie przedstawiam wam wywiad z najlepszą polską vlogerką książkową. 

Anita tylko z jedynymi i słusznymi "Trzema muszkieterami" 



Dla tych, którzy nie znają Anity. 

Anita to vlogerka książkowa. Na jej kanele można zobaczyć recenzje( sama mówi, że nie nazywa tego recenzjami tylko jej „paplaniem”) książek, filmów, czy też przeróżne tagi książkowe.Book Reviews to idealne miejsce dla "zbieraczy książek", ponieważ często organizowane są tam konkursy. 

 Anita współpracowała z FOKUS.TV. Co tydzień pojawiała się w programie „Para daje radę„ oraz wystąpiła w programie „Co czytać”, gdzie mówiła o książce Izabeli Pietrzyk „Histerie rodzinne”. Ale co tu dużo mówić poznajcie ją sami.

Oczywiście nie może zabraknąć zdjęcia z "Parabellum".

1.   Dlaczego założyłaś vloga?

-Vlog jest kontynuacją tego, co robiłam na kanale Babskie TV. W Babskim prowadziłam cykl Book Reviews, w którym paplałam o książkach, który pojawiał się raz w tygodniu, głównie w poniedziałki. Z każdym kolejnym filmikiem, który publikowaliśmy, dostawałam coraz więcej próśb o recenzje kolejnych książek. W związku z tym, że mieliśmy ustaloną ramówkę i nie mogłam, co kilka dni dodawać nowych recenzji, postanowiłam założyć swój kanał. Dzięki temu mogłam zwiększyć częstotliwość pojawiania się nowych książkowych filmików.

2.   Od jakiego czasu tworzysz filmiki?

-Filmiki nagrywam od lipca 2011 roku. To właśnie wtedy dołączyłam do teamu Babskie TV. Dodam, że przez pierwszy rok działalności w Babskim przeprowadzałam wywiady, robiłam relacje z różnych wydarzeń. Nie tworzyłam niczego autorskiego. Pierwszy odcinek Book Reviews pojawił się 28 maja 2012 roku. Strasznie się tego bałam. Nie wiedziałam, jak zostanę odebrana, czy paplanie o książkach na kanale Babskie TV ma w ogóle rację bytu. Jak się okazało, zostało to całkiem fajnie przyjęte ;) 

3.   Czy gdybyś mogła żyć z vlogowania to zajmowałabyś się tylko tym, czy to raczej tylko pasja dla Ciebie?

-Czytanie i paplanie o książkach to moja pasja. Gdyby udało mi się z tego żyć, byłabym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Uważam, że jedno i drugie można spokojnie połączyć. Są vlogerzy, którzy z tego żyją. Nagrywają filmiki. Dostają za nie odpowiednie wynagrodzenie. Grunt to cenić swój czas i pracę włożoną w przygotowanie filmiku. Robić to wszystko z pasji, a nie chęci zysku. Nie wchodzić we wszystkie współprace, a tylko te, które rzeczywiście nam odpowiadają. Nic na siłę. Widz zauważy, że wciskamy mu kit. W życiu nie zgodziłabym się promować książkę, która w moim odczuciu byłaby totalnymi gniotem. Straciłabym wiarygodność.

4.    Twój ulubiony vloger lub vlogerka to... i dlaczego?

-DOUG WALKER. DOUG WALKER. DOUG WALKER. Raz jeszcze… DOUG WALKER. Oto Vloger Mojego Życia. Doug zasłynął jako The Nostalgia Critic. Nie wierzę, że są na świecie osoby, które nie widziałyby jego fantastycznych recenzji – często milion razy lepszych od filmów, które omawia. Dzień bez Douga – dniem straconym. Dla równowagi dodam też vlogerkę. I tu bezapelacyjnie rządzi Catriona, która prowadzi vlog Little Book Owl. Jestem od niej uzależniona. Uwielbiam jej akcent. Do tego dorzucam jeszcze Charis Amber Lincoln, czyli Charismę Star TV. Charis jest do bólu słodka, bywa szalenie infantylna, ale te jej makijażowe tutoriale… po prostu ROZPIERNICZAJĄ SYSTEM!!! Jeśli chodzi o polską vlogosferę książkową – numerem jeden jest fantastyczna Olga z kanału Wielki Buk. Dlaczego? Zapraszam na jej kanał ;)

5.Czy twoi przyjaciele i rodzina wspierają cię w tworzeniu filmików, czy raczej mają negatywne podejście do tego, co robisz?
-Wszyscy mnie wspierają. Nikt nie marudzi. Przynajmniej nie w mojej obecności J

6.Gdybyś musiała wybrać między filmami a książkami, co byś wybrała?
-Zdecydowanie filmy. Powiedziała vlogerka książkowa J Od dziecka lubiłam czytać, ale to kino zawsze było mi bliższe. I nie chodzi tu tylko o fascynacje różnymi aktorami czy aktorkami. Oglądając film zwracam dużą uwagę na scenariusz, scenografię, muzykę, kostiumy (zwłaszcza kostiumy) czy charakteryzację. Czytam biografie osób związanych z branżą filmową oraz różne książki o tematyce filmowej. Aż dziw bierze, że prowadzę vlog poświęcony książkom, a nie filmom.

7.Książka, którą polecałaś i będziesz polecać zawsze to…… ( hahah, po co się pytam – Parabellum, chyba, że mnie zaskoczysz inną odpowiedzią)
-Zaskoczę Cię! „Trzej muszkieterowie” Aleksandra Dumas ♥ ♥ ♥ Choć po „zamuszkieterowaniu”, które Wam ostatnio zafundowałam, nie wiem, czy udało mi się kogokolwiek zaskoczyć. Faza na „Parabellum” trwa od marca. Ta na „Trzech muszkieterów”  - od siedemnastu lat i nie sądzę, by szybko się skończyła.

8.Jakiego bohaterka książkowego lub filmowego zaprosiłabyś na kawę?
-Oto jest pytanie! Na pewno d’Artagnana, ponieważ zawsze interesowałam się szermierką. Może nauczyłby mnie, jak wywijać szpadą. Dorzućmy do tego Jordana Belforta – chciałabym się przekonać, czy rzeczywiście jest takim mistrzem perswazji, na jakiego się kreuje. Christian Leitner ♥ ♥ ♥ Komentarz zbędny. Lecimy dalej! Chętnie zaprosiłabym Rebekę Bloomwood. Chciałabym przemówić jej do rozumu. Bo czy „na świecie skończyłaby się depresja, gdyby każdy mógł codziennie ubrać się w coś nowego”? NIE! Rebecca naprawdę potrzebuje pomocy! Dymitr Bielikow ♥ ♥ ♥  I znowu komentarz zbędny. Szalony Kapelusznik! Nie wyobrażam sobie bez niego popołudniowej herbatki, bo właśnie z myślą o herbatce wymieniam całą ekipę. Kawy nie pijam. Ciekawe czy udałoby mi się wytrzymać w jego towarzystwie. Żeby już nie przedłużać, wspomnę jeszcze o Bridget Jones, która na pewno rozładowałaby napięcie, które powstałoby po mojej sprzeczce z Rebeccą, bo na pewno dojdzie do kłótni, a także Hermionę Granger. Hermiono naucz mnie czarować! Rose Hathaway pomijam z premedytacją. Kocham ją, ale…. Dimka jest mój! I tylko mój ♥ ♥ ♥  

9.  3 książki, do których będziesz zawsze wracać.

-Wydaje mi się, że tymi książkami są: „Trzej muszkieterowie” Aleksandra Dumas (kocham przygody!), „Srebrne krzesło” C.S. Lewisa (ogromna słabość do Błotosmętka!) oraz „W pogoni za torebką” Michaela Tonello (niesamowity poprawiacz humoru!). Poza tymi pozycjami jest też szereg innych, do których zamierzam wracać.

 10.Ulubiona lektura szkolna i dlaczego właśnie ta?

-Nie mam ulubionej lektury szkolnej. Mogłabym wymienić jedynie książki, które przypadły mi do gustu, ale nic więcej. Poza „Dywizjonem 303” Arkadego Fiedlera lubiłam „W pustyni i w puszczy” oraz „Krzyżaków” Sienkiewicza, „Chłopców z placu broni” Ferenca Molnára, „Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego, „Zbrodnię i karę” Dostojewskiego, „Lektora” Bernharda Schlinka, „Przypadki Robinsona Crusoe” Daniela Defoe a także „Makbeta” Williama Szekspira. Więcej lektur nie pamiętam. Jeśli miałabym wybierać coś z tego, stawiam na „Makbeta”. Może z uwagi na to, że intrygowała mnie postać Lady Makbet. Poza tym swego czasu byłam wielką fanką Closterkeller. Kocham utwór inspirowany tym dramatem. Lady Makbet ♥ ♥ ♥  "Przed siebie idziesz i zabijasz, nic nie czując w serce sztylet wbijasz". Świetny tekst!

11. Ulubiony napój książkoholika: kawa czy herbata?

-Herbata. Zwłaszcza zielona. Kawą od zawsze gardziłam, gardzę i gardzić będę :D 

12. Jak spędzasz swój wolny czas (oprócz czytania książek)?

-Oglądam filmy. Chodzę na spacery. Gotuję.

13. Jak określiliby cię twoi znajomi?

-Jest takie jedno słowo. PRACOHOLICZKA. No dobra. Pewnie powiedzieliby, że jestem za miła, że za często myślę o innych, za rzadko o sobie. Może by też nazwaliby mnie marudą, bo rzeczywiście często zawodzę. Aaa! No i optymistką! Podobno zawsze jestem wesoła, nawet gdy marudzę. Ale ta pracoholiczka… Ona chyba przesłania wszystko. Moi znajomi ciągle narzekają, że nie potrafię odpoczywać. Nawet jadąc na urlop, zabieram ze sobą laptopa, żeby trzymać rękę na pulsie. Ach! Czekaj. Poprosiłam o komentarz przyjaciółkę: „pozytywnie nastawiona do świata pracoholiczka zakochana w książkach”. Karolina! Pozdrawiam J

14. Studiowałaś archeologię prawda? Czy pracowałaś w tym zawodzie?

-Studiowałam archeologię. Dostałam się na doktorat. Chciałam pójść w tym kierunku, ale na szczęście życie zweryfikowało moje plany. Po pierwszym roku studiów doktoranckich wzięłam dziekankę, a po dziekance zrezygnowałam z doktoratu. Za bardzo zaabsorbowała mnie praca w mediach. Nie pracowałam, więc w tym zawodzie. Odbyłam jedynie obowiązkowe praktyki. Wspominam je bardzo miło, no poza pewnymi wykopaliskami. Nie przepadam za średniowieczem J Moją miłością jest RZYM. Niestety nie miałam przyjemności pracować na ciekawym stanowisku związanym z tym okresem. Praca na wykopaliskach raz jest przyjemna raz nie. Wszystko zależy od tego, z kim i w jakich warunkach pracujemy. Najlepiej wspominam wykopaliska przy ul. Hallera we Wrocławiu. Warunki były po prostu zabójcze. Niesamowite upały. Dzień w dzień temperatura powyżej 30 stopni Celsjusza. Całe dwie przerwy w trakcie 10 godzinnej pracy. No i epoka kamienia, która… Umówmy się. Szukanie krzemiennych narzędzi nie jest specjalnie pasjonującym zajęciem. Ale osoby, z którymi kopałam, najlepsze pod słońcem! Poza tym to właśnie na Hallera narodził się słynny PYTOZAUR – krzyżówka hasła „w pytę” z „dinozaurem”. Humor sytuacyjny. Zrozumiały chyba tylko dla archeologów. Mieliśmy niezły ubaw wkręcając jednego z naszych kolegów w istnienie pytozaura. Udało się. Połknął haczyk. Było zabawnie, ale z perspektywy czasu nie jestem z tego dumna.

15. Czym się zajmujesz w życiu?

-Ostatnie 5 lat poświęciłam pracy w mediach oraz agencji PR. Teraz myślę o rozkręceniu czegoś swojego, właśnie dlatego nie chcę o tym mówić, by nie zapeszać ;) 

16. Hipotetycznie: wygrywasz 10 000 000 w totka. Co robisz?

-Otwieram księgarnio-kawiarnię i żyję długo i szczęśliwie.

17. 3 rzeczy, które zabrałabyś na bezludną wyspę.

-Ostatnio jestem często o to pytana. Niestety do tej pory nie wykombinowałam, co chciałabym ze sobą zabrać. Może jakiś poradnik survivalowy i…. Nie mam zielonego pojęcia co jeszcze.

Sylwio, dziękuję za rozmowę!!! J


Na koniec chciałabym podziękować Anicie za poświęcony mi czas i że zgodziła się odpowiedzieć na te wszystkie pytania. Anitko Dziękuję. 

Do zobaczenia w 101 wpisie. 



Udostępnij ten wpis /span>

8 komentarzy :

  1. Czytało się z wielką przyjemnością :)
    Anita to bardzo ciekawa osoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lekko się to czyta, czekam na więcej wywiadów :) Przy okazji dowiedziałam się czegoś więcej o osławionych bookreviews.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. ANITA ANITA ANITA!! Uwielbiam ją, uwielbiam jej filmiki!! Mój mistrz <3

    OdpowiedzUsuń
  4. ANITA! <3 Uwielbiam! :D
    love-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam jej kilka filmików. Nie wiedziałam, że studiowała archeologię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oglądam Anitę i lubię jej filmiki. Wywiad bardzo fajny, widać, że obie musiałyście poświęcić trochę czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Anitkę i jej paplando. Ciesze się, że zrobiłaś ten wywiad. Dowiedziałam się paru nowych informacji. :)
    Jeśli chciałabyś zajrzeć to http://asik-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą waszą opinię i wsparcie.

(Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych)

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.