8/01/2014

#30 - Przysięga królowej

Autor: Christopher Gortner                                      
Tytuł: Przysięga królowej.
Historia Izabeli Kastylijskiej
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron:445
Okładka: miękka
Kategoria: beletrystyka historyczna


Gdy słyszymy takie słowa jak „ królowie” wyobrażamy sobie wszystko, co związane z bogactwem. Zamki, piękne suknie obszyte diamentami, złote korony. Każdy, choć raz w dzieciństwie marzył, aby zostać księżniczką albo księciem a potem władać swoimi poddanymi. W naszych wyobrażeniach takie życie wyglądało jak bajka, gdzie nie było żadnych zmartwień. Historia królowej Izabeli Kastylijskiej pokazuje, że tak nie jest. Życie władcy było dla niej ciągłą walką nie tylko o władzę, ale także o miłość i o lepsze jutro.

Poruszająca i jednocześnie trzymająca w napięciu opowieść o jednej z najciekawszych i najbardziej kontrowersyjnych władczyń znanych z kart historii Nikt nie wierzył, że Izabela była stworzona do wielkich rzeczy. Drobna i niepozorna, miała zaledwie siedemnaście lat, kiedy niespodziewanie została dziedziczką tronu Kastylii. Nagle z pionka w dworskich rozgrywkach stała się jednym z kluczowych graczy. Musiała nauczyć się lawirować wśród licznych pułapek w niebezpiecznej walce o koronę i postawić wszystko na jedną kartę, by poślubić mężczyznę, którego wybrała. Izabela Kastylijska przeszła do historii, jako władczyni, która doprowadziła do zjednoczenia Hiszpanii i wizjonerka, dzięki której Krzysztof Kolumb dopłynął do wybrzeży Ameryki. „Przysięga królowej” to poruszająca i jednocześnie trzymająca w napięciu opowieść o jednej z najciekawszych i najbardziej kontrowersyjnych władczyń znanych z kart historii.

Izabela Kastylijska była królową Hiszpanii,a po zawarciu związku małżeńskiego z Ferdynandem II Aragońskim także królową Aragonii. Znana jest przede wszystkim, jako władczyni, która doprowadziła do zjednoczenia Hiszpanii, ustanowienia w Kastylii inkwizycji. Co było w tej postaci, że Gortner postanowił napisać o niej książkę?

Nie należy zapominać, że tak jak my wszyscy, Izabela też czasem błądziła – królowa była zarówno wytworem swoich czasów, jak i kobietą wyjątkową…”

Izabela Kastylijska była kochająca matką, wierną żoną i przyjaciółką, ale także królową, która popełniła kilka decyzji, których mogła żałować. Była kobietą walczącą o miłość i o koronę, którą jej odebrano. Po przeczytaniu książki wiem, że królowa Izabela była bardzo ciekawą osobą i nie dziwię się autorowi, ze poświęcił tej postaci histerycznej swoją książkę. 

„Przybyłam do tego kraju i nie mam zamiaru go opuszczać, uciekać stąd ani stronić od pracy- nie pozwolę, żeby wrogowie okryli się chwałą, a moi poddani cierpieli” 

Przyznaję, że do przeczytania tej książki bardzo zachęciła mnie okładka, którą stworzył Mariusz Banachowicz. W oczy rzuca się postać kobiety ubranej w zieloną suknię z żółtymi rękawami. W tle przedstawione są sklepienia prawdopodobnie jakieś katedry. To wszystko w połączeniu sprawia, że książka pod względem wizualnym jest przepiękna.

Duży plus należy się za wstawienia na początku książki drzewa genologicznego, dzięki któremu można zobaczyć, jakie więzy krwi łączyły niektórych bohaterów i mapy Hiszpanii z zaznaczonymi miejscowościami, które przewijają się w powieści. 

Autor, jako narratorkę książki wybrał samą główną bohaterkę. Ten pomysł bardzo mi się spodobał, bo mogłam dowiedzieć się, co czuła i myślała Izabela. Nie mogę powiedzieć, że się utożsamiłam z nią, bo czasy, w których żyjemy znacznie różnią się od czasów, w których opisana jest książka. Ale na pewno zaczęłam podziwiać królową Izabelę. Przeszła bardzo wiele. Najpierw śmierć brata potem walka z drugim bratem o koronę. Doświadczyła śmierci dwóch dzieci(poroniła) i nie miała czasu na żałobę, bo była królową i musiała zająć się sprawami państwa. Tak z całą pewnością mogę powiedzieć, że podziwiam tę postać. 

"Nikt nie wierzył, że zostałam stworzona do rzeczy wielkich"

Gortner podzielił książkę na cztery części. Każdy przedstawia inny etap życie królowej. Począwszy od kilkuletniej istoty skończywszy na dojrzałym wieku. Gortner daje możliwość czytelnikowi obserwowania jak z małej dziewczynki Izabela przeradza się w dojrzałą kobitę. Jak z infantki staje się królową. Ukazuje Izabelę nie tylko, jako władczynię, ale także, jako czasem przestraszoną młodą damę. Autor przedstawił królową, przede wszystkim, jako człowieka. 

Książka czytało mi się dobrze, ale czasem zdarzały się momenty, które mnie nużyły. Jednak było ich mało i trwały bardzo krótko. 

Mało wiemy o innych postaciach, bo książka skupia się głownie na królowej. A trochę szkoda, bo chętnie dowiedziałabym się więcej np. o najlepszej przyjaciółce Beatriz.

W powieści pojawiały się przeróżne postacie i niektóre z nich miały tak samo na imię, przez co czasem trudno mi się było połapać, o kim mowa, ale to nie jest wina autora, że w tamtych czasach nadawano imiona po matkach itp.

Zupełnym zaskoczeniem było dla mnie fakt, że królowa przyczyniła się do wyprawy Kolumba. Otóż Izabela Kastylijska po części sponsorowała wyprawę podróżnika. Powieść zawierała naprawdę kilka bardzo ciekawych wątków. 

Rozczarowało mnie trochę zakończenie powieści, ponieważ ostatni opisany wątek to wyprawa Kolumba a przecież poczynania królowej się na tym nie zakończyły. Myślałam, ze będę miała okazje dowiedzieć się, w jakich okolicznościach umarła itp. a tymczasem autor odsyła czytelnika do innej powieści, w której opisywane są losy córki królowej i pewnie znalazłabym tam informacje, które mnie ciekawią. Mimo tego książkę będę wspominać długo i bardzo wam ją polecam. Jeżeli sięgniecie po tę książkę będziecie mieli okazję poznać królową nie tylko, jako władczynię, ale jako normalną kobietę,  która cierpi po stracie dziecka. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję :



Udostępnij ten wpis /span>
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.